Avon w kosmetycznym kufrze:)

Za studenckich czasów byłam konsultantką Avon, dawno minęło...
Ostatnio miałam okazję zamówić u znajomej parę kredek i pomadkę:D
Kredki Avonowe używałam kiedyś bardzo często, potem jak dostęp mi się urwał szukałam czegoś innego.. Dziś mam już kilka firm , u których chętnie kupuję ale sentyment pozostał :)
Dzisiaj pokażę Wam w makijażu kredkę i pomadkę , które są nowym nabytkiem:)

 Te kredeczki są mi bliskie , jeszcze gdzieś w kosmetyczce mam kilka kolorów, które już się nie nadają do użytku ale tak jakoś żal mi się ich pozbyć...
Mało tego ostatnio podczas porządków w kufrze kosmetycznym znalazłam mój pierwszy cień do powiek, który kupiłam do makijażu na studniówkę :D , czyli dobre 15 lat temu:) jeśli będziecie zainteresowane chętnie Wam go przedstawię:)
Kolor jaki dzisiaj pokażę to taki brudny fiolet z iskrzącymi drobinkami Avon Sugar Plum:

 

Świetna jakość , trwałość- nie do zdarcia!, łatwo się nią maluje choć do super miękkich nie należy.

Nie trzeba jej strugać bo jest wysuwana co jest jak dla mnie na plus:)Cena w promocji- 9,90zł, jakość- cena : bardzo dobra:)

 

Krótki stepik:

 

1) na całą powiekę ruchomą nałożyłam Paint Pot Mac-a, a na niego cień Clarins Ombre Minerale 04 Golden Rose

 

 

 

2) na załamanie powieki i kącik zewnętrzny nałożyłam cień Mac Scene  i roztarłam

 

 

 

3) wzdłuż linii rzęs na górnej powiece narysowałam kreskę kredką Avon Sugar Plum

 

 

 

4) kącik wewnętrzny i pod łukiem brwiowym rozjaśniłam cieniem Mac White Frost, rzęsy wytuszowałam Clinique Hihg Impact Extreme Volume

 

 

 

 

 

 

 

 

Mój pomadkowy wybór padł na szminkę Avon Ultra Colour  Rich w kolorze Icy Rose

 

 

 

 

Nie byłabym sobą gdybym nie kręciła się wokół ukochanego różu:)

 

 

 

Mazidło to ma tysiące skrzących się drobinek... wyczuwalne są nawet na powierzchni ust.. myślałam , że będzie mnie to drażnić ale jednak nie:) myślę , że przedłużają trwałość tej pomadki:)

Pomada ta, bardzo dobrze nawilżyła mi usta, nie zbiera się w zmarszczkach wargowych, na zdjęciu widać  jakby się zbierała w niektórych miejscach ale to wynik suchych, niespeelingowanych skórek:(
Jestem wymagająca jeśli chodzi o nawilżenie, ale tu nie mam żadnych zastrzeżeń:)
Myślałam , że będzie bardziej kryjąca, tu słabo się to dzieje...

Jeśli szukacie fajnej pomadki , o dobrym działaniu nawilżającym i za przyzwoitą cenę ( coś około 16zł) to polecam.

  A tak prezentuje się makijaż w całości:):

Do makijażu użyłam:

 

Jakie są Wasze doświadczenia z firmą Avon?
Co myślicie o tej propozycji makijażu?

Ściskam
Ines