1) Płyn micelarny z Biedronki - długo na niego polowałam , bo ciężko u mnie dorwać ale udało się i to w pojemności 400ml :) - podoba mi się , do demakijażu oczu nie używałam ale z resztą twarzy radził sobie bardzo dobrze .
2)Lierac Prescription skoncentrowany żel matujący przeciw niedoskonałościom - bardzo dobry kosmetyk, pisałam o nim Recenzja
3) Maseczka Lierac Masque Eclat - bardzo lubię tą serię rozświetlającą i chętnie sięgam po tą maskę , bardzo dobrze się spisuje nawet jako krem pod makijaż
4) Maska pod oczy Sisley Eye Conotur Mask - najlepsza maska pod oczy jaką miałam, chętnie nabędę kolejne opakowanie :) Recnezja
5) Peeling do twarzy Collistar Gel Esfoliante Multivitaminico - dobry, gruboziarnisty peeling, może nie do częstego stosowania, ale na problematyczne miejsca spisywał się ok, nie podrażniał i nie wysuszał, używałam go również na dekolt
6)Krem pod oczy Avene Ystheal+ - jeden z pierwszych kremów pod oczy jaki zaczęłam używać kilka lat temu :) działanie ok, jednak potrzebuję już czegoś mocniejszego :)
7) Serum Clarins Bi-serum Intensif - jedno w fajniejszych serum nawilżających jakie miałam okazję używać :)
7) Płyn micelarny Loreal Ideal Soft - był ok, ale jakbym miała wybierać między tym a tym z Biedry, wygrywa Biedronkowy:) Recenzja
8) Tonik do twarzy Pat&Rub, miniaturka ale zaciekawiła mnie i mam chęć kupić pełnowymiarowe opakowanie
9) Woda brzoskwiniowa Clarins - moja ukochana !Recenzja
10) Clarins krem na dzień do twarzy Multi -Active Day - bardzo udana seria , zużyłam już kilka miniatur tego na dzień i na noc i jestem skłonna kupić pełnowymiarowe opakowania
11) Lotion Shiseido Future Solution - moja ulubiona seria, gdyby nie cena tych kosmetyków gościłaby na stałe w mojej kosmetyczce:)
12) Płyn dwufazowy Sephora - jestem bardzo oporna jeśli chodzi o ten tym demakijażu, ale mimo dobrych chęci ta dwufaza mi się nie podoba :(
13) Bączek płynu micelarnego Biodermy :) uwielbiam , te małe pojemności są idealne na podróż:)
14) Żel do demakijażu Eisenberg - bardzo dobry produkt, mógłby być ciut bardziej wydajny :)Recenzja
15) Próbki- Kanebo : peeling w proszku do twarzy- rewelacyjny !, Dior - krem do twarzy Capture Totale już w użyciu miniatura 15ml - jestem zachwycona, Sisley - krem do twarzy Youth- nowość marki, świetny krem zużyłam kilka miniatur i rozważam zakup pełnowymiarowego opakowania :)
16) Tonik rumiankowy Clarins - fajna , bardzo wydajna butla i dobre działanieRecenzja
17) Clinique Lotion 3 - używałam głównie na moje problematyczne czoło, spisał się dobrze i nawet nie przesuszył
18) Olejek Arganowy do włosów Phytorelax - najlepszy jaki do tej pory miałam okazję wypróbować :)
19) Fructis szampon do włosów z 3 olejami - u mnie ta seria świetnie się spisuje Recenzja
20) Serum na końcówki Phyto, Phytokeratine - rewelacyjne ! chętnie nabędę kolejne opakowanie :)
21)Miniaturka szamponu na wypadanie włosów Pharmaceris- przyjemny szampon, rozważam zakup pełnowymiarowego opakowania, miniatura szamponu Rene Futerer Forticea- miałam też pełnowymiarowe opakowanie, bardzo lubię :)
22) Miniatura suchego szamponu Batiste i odżywki do włosów Phyto, Phytobaume- obydwa produkty godne uwagi
23) odżywka do włosów Alverde z amarantusem - zupełnie się u mnie nie sprawdziła:(
24) Elancyl - balsam na cellulit - świetny! zawsze chętnie do niego wracam
25) Żel pod prysznic Fenjal - przyjemny zapach
26) Krem do rąk Balea Urea - świetny krem w bardzo dobrej cenie!
27) Masło do ciała AA Sensitive Nature Spa z kokosem - uwielbiam , mam już kolejne opakowanie :) Recenzja
28) Kulka Vichy zielona - najlepsza !
29) Pianka do golenia Balea - uwielbiam za zapachy !
30) Żel -oliwka pod prysznic Balea - każdy żel pod prysznic Balea u mnie mile widziany :)
31) Oliwka pod prysznic Balea - tańsza i lepsza od Nivea:)
32) Płyn do higieny intymnej AA - w sumie nie mam większych wymagań i każy dobrze służy :)
33) Pianka do golenia morelowa Balea
34) Krem do rąk Balea z olejem - świetny
35)Suflet do ciała Organique - w zimowym okresie nie spisał się dobrze w kwestii nawilżenia ale zapach zniewala
36) Peeling do ciała Organique - uwielbiam te peelingi i każdą wersję zapachową
37) Żel pod prysznic Balea - jak każdy bardzo lubię
38) Żel-krem na cellulit Shiseido Advanced Body Cream - bardzo dobre działanie antycell ale mocno mnie zmraża a zimą tego nie lubię :/
39)Nuxe Body krem ujędrniający - świetny , chętnie kupię kolejne opakowanie Recenzja
40) Kolejna pianka do golenia Balea
41) Pianka pod prysznic do mycia ciała - u mnie bardzo dobrze się spisała, a czytałam różne opinie :)
42) Balsam na Cellulit Pat&Rub - bardzo się polubiłam z nim :)
43) Balsam do dłoni Pat&Rub z trawą cytrynową - uwielbiam tą serię
44) Masło otulające do ciała Pat&Rub - kocham ten zapach !
45) Peeling ciała Collsitar - regularnie pojawia się w denkach :) nie znam lepszego!
46) i jeszcze jeden balsam na cellulit Pat&Rub
47) Olejek pod prysznic Eucerin - genialny , Recenzja
48) Żel pod prysznic Balea
50) Pianka pod prysznic Organique Recenzja
51) Żel pod prysznic Angel T M
52) Żel pod prysznic i balsam do ciała Sanctuare Spa - moja mikołajkowa niespodzianka od Patrycja Pieguska w ramach Mikołajek z Hexx- świetna seria , recenzja pojawi się z pewnością !
53) Płyn do higieny intymnej AA
54) krem do rąk Loccitane z wiśnią - piękny zapach ale nie poręczna zakrętka :(
55) balsam do rąk Pat&Rub seria otulająca - kocham
56) krem do rąk na zimę od Balea - bardzo dobrze zadbał o moje dłonie, ze względu na bogatą konsystencję używałam na noc
57) szampon Klorane na wypadanie włosów - u mnie w tej kwestii spisuje się najlepiej !Recenzja
58) Szampon Fructis Citrus Mint Fresh - zużył go mój mąż i był zadowolony :)
59) miniaturki szamponów i odżywke Phytoi Klorane
60) Lancome La vie est Belle - kocham! Recenzja, kolejna flaszka już w użyciu :)
61) Giorgio Armani Si - absolutnie cudowne ! w planach zakup kolejnej :)Recenzja
62) miniatury Shiseido Ibuki i Benefiance , każdy z tych produktów będę polecać, osobiście wolę serię Benefiance , miałam już każdy produkt pełnowymiarowy z tej serii i chętnie do nich wracam, ale seria Ibuki też bardzo mi przypadła do gustu :)
63) Bączek Biodermy
64) Clarins Double Serum - zużyłam 2 pełne opakowania i trzecie pójdzie w ruch :)Recenzja
65) Bioderma płyn micelarny
66) Estee Lauder Idealist Dual-Action Refinishing Treatment - u mnie się sprawdza:)
UFF dobrnęłam do końca, mam nadzieję, że Wy również :)
Miałam tego posta podzielić na kilka części ale bałam się ,że jak zrobię jedną to następnych już mi się nie będzie chciało … spięłam się wiec i już gotowe:)
Czy mieliście coś z moich zdenkowanych kosmetyków? a może coś Wam wpadło w oko i nabraliście chęci na zakup? Jak Wasze zużycia ?
Spore to Twoje denko. Bioderme lubię, Balea z kwiatem jabłoni świetny olejek, Fenjal u mnie tak sobie się sprawdził, a żel do golenia Balea spodziewałam się czegoś wiecehj :)
OdpowiedzUsuńJa nie wymagam zbyt wiele od żeli do golenia, te chętnie kupuję bo i cena dobra i zapachy mi się podobają :)
Usuńo mamuniu, ile zużytych perfum!
OdpowiedzUsuńja nigdy nie mogę dojechać do końca, bo tyle tego mam, codziennie psiknę się czymś innym i prawie w ogóle nie ubywa;)
narobiłaś mi ochoty na to masło z kokosem od AA :)
ja też często sięgam po różne, ale jak mam takie , które namiętnie denkuję :)
Usuńmasełko AA u mnie się sprawdza :)
Zaskoczyłaś mnie tym, że micel z Biedry sprawdzał się lepiej niż L'Oreal. Biedronkowy znam i bardzo lubię, ale po tylu pochwalnych postach na temat L'Oreala miał być następny w kolejce :)
OdpowiedzUsuńU mnie lepiej, zapach też mi się bardziej podoba, poza tym nawilżenie skory po Biedrze też dużo lepsze:)
UsuńPrawie żadnego z tych kosmetyków nie używałam ale podobnie jak Kaczmarta miałam kupić ten płyn z L'oreala po zużyciu swojej butli 400ml BeBeauty ale teraz nie wiem czy się opłaca :)
UsuńNo to ja chyba sobie L'Oreala daruję... choć z drugiej strony moja ciekawość czasem bywa zgubna :D
Usuńnie kosztuje dużo ,mozesz spróbować:)
UsuńAleż denko pokaźne :o kochana gdzie ty to wszystko trzymasz ? :D Mnie już by to denerwowało ;D Niby mam przeznaczoną torbę na to i nikomu ona nie wadzi ;D Ale jakoś tak czasami już mam jej dość ;D
OdpowiedzUsuńWłaśnie przy najbliższym zamówieniu z Balea , zamierzam zaopatrzyć się w piankę do golenia ! :)
Przyznam szczerze że niewiele z Twoich denkowych produktów miałam przyjemność używać :(
:D
Usuńtrzymam w koszyczku w łazience, ale tak jak pisałam , nie jest ono za duże i regularnie focę :)
Zamów sobie te pianki, są fajne :)
Koniecznie muszę postanowić sobie to samo :) Mam dużo napoczętych kosmetyków...
OdpowiedzUsuńcieszę się , że mi się to udało wprowadzić w życie , a jeszcze bardziej mnie będzie cieszyło uzupełnianie wolnych półek :)
UsuńBaaardzo dużo ich nazbierałaś :) gratuluję efektywności :) obie z Irenką przyszalałyście ostatnio z denkiem :) ja się czaję na pielęgnację od Clarins (myślę o Daily energizer lub hydra quench - nie wiem czy dobrze pamiętam nazwy) ale najchętniej przetestowałabum najpierw miniatury.
OdpowiedzUsuńdziękuję :D
UsuńObydwie serie mi pasują - Hydra Quench jest jedną z lepiej nawilżających, ta druga do młodej cery , rozświetlająca :) zapach piękny ! w zależności co Ci potrzeba :)
ja kupowałam w S ale już dawno nie widziałam miniaturek:)
Chyba przygodę z Clarins zacznę od DE - miałam coś energizującego z Avon i byłam zdziwiona jak dobrze się sprawdziło. W sumie nie mam jeszcze 30 i idą ciepłe pory roku więc powinien się sprawdzić. No i jest tańszy, a ja jeszcze nie miałam nic z marki. Od czegoś trzeba zacząć :)
UsuńUuuu sporo :D hmmm w sumie tyle tego, a z tych kosmetyków mam tylko micel z biedry :D Ale ja go używam do demakijażu oczu ;) hehe :D
OdpowiedzUsuńja do demkijażu oczu tylko biodermę, nie lubię kombinować z innymi:)
UsuńWow, bardzo dużo kosmetyków powykańczalaś :) widzę że jesteś zadowolona z kosmetyków Clarins, muszę się im bliżej przyjrzeć :) kosmetyki Balea uwielbiam, choć używam od niedawna to już skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTak lubię Clarins i już sporo z asortymentu miałam :)
Ojojoj dużo tego:) ja nie lubie trzymać wszystkich opakowań i mimo, ze robię projekt denko to często mi sie zdarza od razu coś wyrzucić:D Niektóre z tych kosmetyków miałam:) batiste, organique, vichy i coś tam jeszcze:)
OdpowiedzUsuń:) ja już chyba nawykowo wrzucam do denkowego kosza:)
UsuńJa nie mam miejsca niestety:( udało mi się dodać do obserwowanych, a to niespodzianka bo zawsze było przepraszamy spróbuj pózniej hihi
UsuńJesteś dla mnie denkowym mistrzem! :D
OdpowiedzUsuńZ przedstawionych produktów mam chęć na emulsję Lierac, tonik Clarins i peeling do ciała Collistar:) ten ostatni był już nawet w moim koszyku, jednak rozmyśliłam się w ostatniej chwili bo przeraziła mnie pojemność...nie wiedziałam, że jest taki fajny:( teraz żałuję:)ale co sie odwlecze...:)
OdpowiedzUsuńmnie ta pojemność peelingu Collistar nie przeraża i mogłaby być jeszcze większa :) uwielbiam :)
UsuńNo tak, jeśli znasz produkt i jesteś z niego zadowolona to chciałabyś, by była jak największa i starczyła na długo ale jak kupujesz dany produkt po raz pierwszy to zawsze jest ryzyko, że Ci się jednak nie spodoba i weź tu się bujaj potem z takim słojem haha:)
Usuńteraz już wiem, że jest spoko więc będę miała na niego oko:)
buziale:)
Z jednej strony zazdroszczę, że wszystkie kosmetyki, które opisałaś aż tak ci pasują, a z drugiej trochę trudno mi w to uwierzyć, chociaż może to ja mam po prostu zbyt duże wymagania:D
OdpowiedzUsuńnie musisz wierzyć :) ja kupuję kosmetyki, które mi odpowiadają i rzadko trafiam na coś co mi nie pasuje, ale od lat testuję i mam dobre rozeznanie w swoich potrzebach:)
UsuńZnam kilka produktów z Twojego denka, ale jeszcze więcej mam ochotę poznać. Szczególnie zainteresowały mnie produkty Clarins i balsamy antycellulitowe Elancyl, Nuxe oraz Pat&Rub. Zapach serii otulającej również uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że coś wpadło Ci w oko :D
Usuńsporo tego no ale z drugiej strony nie są to zużycia z jednego miesiąca a więc można się było spodziewać wielu produktów. Micele z biodermy też bardzo lubie, L'Oreal mi nie przypadł wogóle do gustu a biedronkowego nie próbowałam. Właśnie się zbieram do pisania denka lutowego :) Denko to naprawdę świetna sprawa, odkąd zaczełam je pisać co miesiąc od września, wszystkie kosmtyki zużywam po koleji, nie otwieram nic nowego póki nie wykończe produktu już napoczętego( a przynajmniej się bardzo staram ).
OdpowiedzUsuńmiałam się zebrać już wcześniej ale jakoś ciągle coś innego w recenzjach i tak zeszło:)
UsuńJa lubię denkowe posty i u siebie i u innych , można czasami fajne perełki wyłapać:)
O matko, ile tego! To dopiero zużycie i w większości rarytaski :)
OdpowiedzUsuńZwariowałaś :D
OdpowiedzUsuńAle dużo tego! :)
Si <3 są absolutnie obłędne! :)
Z Twoich zużyć znam kilka produktów a sama zużyłam Batiste i planuję zakup kolejnego :) a także płyn z Biodermy ;)
Gratuluję zużyć :)!
imponujące zużycia :]
OdpowiedzUsuńu mnie też trwają intensywne czystki i wykańczanie tego co zalega na dnie
z przyjściem wiosny muszę mieć porządek i mocne odświeżenie zapasów kosmetycznych :]
nawet kolorówkę udaje mi się zdenkowac :D co prawda to zaledwie jden tusz, bronzer oraz cień, ale zawsze coś :D
Wow! Denkujesz jak szalona, zazdroszczę, chociaż u mnie ostatnio też nie najgorzej:) Widzę tu kilka produktów, które znam i lubię ale są też zupełne dla mnie nowości. Woda brzoskwiniowa bardzo mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńdobrze Ci poszlo:))) zapisalam sobie kilka kosmetykow do wyprobowania m.in. z Clarinsa i proszek z Kanebo:))
OdpowiedzUsuńJuż myślałam, że to denko się nie skończy ;) mam podobne odczucia co do porównań miceli z Biedronki i L'oreal ;) ten z biedronkowy jakoś lepiej się u mnie sprawdza mimo tylu podobieństw. Pianka z Balea, pyszotka :) ten szampon z Pharmaceris szczerze polecam :*
OdpowiedzUsuń'kolejna flaszka' :D:D:D <3
OdpowiedzUsuńja żałuję, że nie udało mi się upolować dużego opakowania micela z biedro... :(
Jestem pod wrażeniem, chylę czoła!
OdpowiedzUsuńTen żel matujący Lierac mam na swojej liście zakupowej.
Miałam kilka próbek (od Ciebie) i okazał się być znakomity!
Micel z Biedronki wielbię i kupuję systematycznie.
Piankę Balea mam w zapasach, czeka na sezon wiosenno-letni :)
Swietne produkty! :)
OdpowiedzUsuńOmg !!!! To jest najwiekszy projekt denko jaki widzialam. Mam chrapke na wiekszosc pokazanych produktow- oprocz kosmetykow Balea, bo te, ktore mialam mnie nie urzekly.
OdpowiedzUsuńWow jak dużo tego, miałam ten szampon zielony z fructisa i był fajny i odżywkę z trzema olejami, też była ok. Widzę, że same smaczki.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście sporo tego zdenkowałaś, niektóre z tych rzeczy muszę wypróbować, bo nigdy ni używałam, a już wiele razy słyszałam o nich dobre opinie :)
OdpowiedzUsuńOgromne denko. :) Niektóre z nich też znam i się zaprzyjaźniłam z nimi. :) Niektóre chętnie poznam. :)
OdpowiedzUsuńKrem Multi Activ Clarinsa miałam już kilka razy i polubiłam go. Jak tylko mogę, wracam do niego. :) Widzę że Pat&Rub też u Ciebie rządzi. :)
UsuńZużycia rzeczywiście imponujące :) Ale wiosna idzie, więc trzeba robić miejsce na nowe :]
OdpowiedzUsuńZielona seria Lieraca /ta z kwasem azelainowym/ zbiera dobre opinie, muszę ją wypróbować :)
Jeju, jak Ty to robisz? Kilka rzeczy znam, na kilka mam ochotę a skoro też robię pustki w moich kosmetykach będę mogła sobie sprawić coś nowego ;-)
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Zainteresowała mnie maska pod oczy, i serum Clarins :)
OdpowiedzUsuńŁadne to zimowe denko :) Postarałaś się :)
OdpowiedzUsuńBalei ogromnie zazdroszczę.
Gratulacje :-D Super DENKO :-d
OdpowiedzUsuńwow ... niezłe denko :) skoro tak dużo produktów ubyło to teraz można się wybrać na zakupy w celu uzupełnienia braków :)
OdpowiedzUsuńUfff, naczytałam się i naoglądałam :))) Teraz kolej na mnie :D
OdpowiedzUsuńMicel BeBaeuty może być, do przemywania w sam raz. Na pewno wolę go bardziej niż Ideal Soft niż nowy twór z Garniera.
Masque Eclat bardzo polubiłam, przyjemna była. Może nawet kiedyś wrócę?
Serum Clarinsa Double Serum mam na celowniku i chyba dam sie skusić na niego za parę tygodni.
Tonik P&R wielbię ponad miarę! :D
Sephorowej dwufazy nie lubię....
Peeling Kanebo w proszku mam i jest wspaniały. Dokupię pozostałe produkty z tej serii :)
Serum Phytokeratine to w zasadzie jedyny produkt z Phyto, który lubię i wracam. Mam już n-te opakowanie i będę nadal wracać.
Scrub Collistara mam w innym wariancie, ale i tak uwielbiam :)
Seria Otulająca P&R nie trafia do mnie zapachowo :(
W ramach eksperymentu skuszę się na Sanctuare Spa ;) Zobaczymy co z tego wyniknie.
Kremu z wiśnią z L'occtiane bardzo nie lubię. Zostawia u mnie dziwną powłokę i poszedł do kosza po tym jak walał się w samochodzie przez kilka tygodni :)))
Serię Benefiance mam w sporym pakiecie, ale opornie mi z nią idzie... Nie bardzo mi pasuje jak na razie także ciekawa jestem jak wypadnie Ibuki.
CMOK
To się nazywa konkretne denko :) Ja również uwielbiam produkty Balea, trochę ich zużyłam i póki co się nie zawiodłam. Serię otulającą <3, tak samo jak Biodermę i biedronkowego micela. I sporo produktów mnie kusi, a najbardziej emulsja matująca z Lierac :)
OdpowiedzUsuńUuu duzo tego :D Ja też niedawno zdenkowałam swoje pierwsze opakowanie micela z biedry.:D
OdpowiedzUsuńo jaaa cię! ile tego :OOO
OdpowiedzUsuńperfumy pierwsza klasa !;)
Mama mija, co za ogromniaste denko!!!:) Pat&Rub jak wiesz uwielbiam ponad wszystko, tak samo Nuxe i Elancyl :) Zaskoczyłaś mnie perfumami ja mam z 4 -5 lat, ale wiadomo jak na się dużo i duże pojemności to tak szybko się ich nie zużyje ;)
OdpowiedzUsuńWow całkiem całkiem Ci się tego uzbieralo :) ciekawią mnie produkty Balea, jakoś nie mialam jeszcze okazji spróbować :)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko Micele z Biodermy (uwielbiam) i z Biedronki (ok, ale nie do demakijażu ;p)
Spore to twoje denko. Plus za konsekwencje w zużywaniu, bo wiem jak czasami kusi otworzyć coś nowego :)
OdpowiedzUsuńWow! Kopara mi opadla do samej ziemi. Denko cud, miod i orzeszki. Same rarytasy. Kochana, wiosenne oblowienie jak najbardziej wskazane. :)
OdpowiedzUsuńIleż cudeniek! Część mi znana, część nie, a część na wishlist :)
OdpowiedzUsuńMi to jakoś słabo denko idzie, denerwują mnie te leżące puste opakowania, chyba muszę spróbować jak Ty, po prostu focić na bieżąco bo inaczej to ja nigdy nic nie nazbieram ;)
Krem pod oczy Avene Ystheal musze sprobowac jejjku ile kosmetykow !!!:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne denko, świetnie ci poszło!
OdpowiedzUsuńwidzę tu kilka znajomków :)
Kiedyś miałam to nawilżające serum z Clarinsa, bardzo fajnie je wspominam i być może kiedyś je sobie jeszcze kupię.
Mam ten żółty olejek pod prysznic z Balei - działanie jest świetne, ale niestety zapach nie do wytrzymania...
Poluję na masło kokosowe z AA, właśnie dziś przyleciałam do Polski i muszę je sobie koniecznie kupić!
Balsam otulający P&R jest fajny, natomiast balsam antycellulitowy średnio mi się spodobał...
A micel z Biodermy to u mnie pozycja obowiązkowa! Bez niego ani rusz!
Uwielbiam denkowe posty...na mnie tez czeka taki post, bo sié sporo nazbieralo :)
OdpowiedzUsuńciekawe produkty! wow...widzé ze nasze niemieckie dobre dm-owskie produkty u ciebie goszczá :)
mozna je tez w Polsce dostac?
Balea jest naprawdé super :)
Buziaczki miniu :*****
Ale się tego nazbierało... Wypatrzyłam wielu moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńNo popatrz - a mi ta sephorowska dwufaza bardzo odpowiadała ;)
OdpowiedzUsuńTo serum Clarinsa musiało naprawdę być super jak dwa opakowania poszły ;)
Dużooo miejsca na nowe;)
Mam taki sam plan jak Ty i denkuję... chciałabym zużyć zapasy i kupować na bieżąco tylko to co potrzebne.
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać ,ze denkowanie idzie Ci świetnie:)
Ja też nie polubiłam się z płynem do demakijażu z Sephory :(
OdpowiedzUsuńTo nie denko, to dno totalne, to niemal Rów Mariański!!!!
OdpowiedzUsuńMnóstwo fantastycznych kosmetyków :) Ja od jakiegoś czasu nie prowadzę denka, ale chyba do niego wrócę :) Brakuje mi :)
Pięęęęęęękne zużycia :) mnie coś opornie ostatnio idzie zużywanie, a nowości przybywa :)
OdpowiedzUsuń