Przyjemność i świeżość oczyszczania skóry wodą .... bez wody ! Water Comfort Clarins to preparat , który w prosty sposób odświeża skórę i zapewnia uczucie świeżości , delikatnie usuwa lekki makijaż bez użycia wody , nie pieniąc się przy tym.
Woda owocowa uzyskana w procesie destylacji posiada właściwości zmiękczające skórę w rezultacie czego cera staje się wygładzona i odpowiednio napięta , dając uczucie komfortu.
Ta cudowna jak dla mnie :) woda zamknięta jest w plastykowej , przezroczystej butelce o pojemności 200ml.
Zamknięcie jest porządnie zabezpieczone:
Ta esencjonalna woda brzoskwiniowa przeznaczona jest do: cera normalna do mieszanej. Usuwając zanieczyszczenia i lekki makijaż pozostawia skórę nawilżoną , miękką i odświeżoną.
W składzie znajdziemy:
* delikatną myjącą bazę kokosową -usuwająca makijaż i oczyszczająca skórę
* woda destylowana z brzoskwini , która tonizuje i pozostawia skórę miękką w dostyku
* wyciąg z nasion moringa , jego zadanie należy do neutralizacji działania zanieczyszczeń środowiska, oczyszcza i przywraca skórze naturalny blask
* Ispagul - pozostawia skórę miękką w dotyku
* prowitamina B5 działa nawilżająco i łagodząco
Nalewam ją na wacik i tak nasączonym delikatnie dociskam do twarzy omijając okolice oczu, nie spłukuję już wodą, po pielęgnacji tą wodą nie mam poczucia przymusu użycia toniku, jednak i od nich jestem uzależniona i mimo wszystko jeszcze tonizuję :) Kosmetyku tego, tej cudownej brzoskwiniowej wody nie żałuję sobie i używam dwa razy dziennie i żałuję , że nie ma takowej w formie spray bo myślę , że w ciągu dnia , w którym nie robię make up mogłabym się tak spryskiwać :D
Water Comfort Clarins dostępna jest w perfumeriach w cenie około 130zł
Mieliście okazję poznać tą wodę?
Macie jakieś ulubione ?
Polecam wypróbować, często dodawana jest jako miniaturka do zestawów Clarins:)
Mnie teraz kusi woda winogronowa od Caudalie, ale brzoskwinka też wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMnie też, mnie też :)
UsuńI mnie również :D
UsuńMam tą z Caudalie i też mi dobrze się sprawuje , jednak zapach brzoskwiniowej mi bliższy:)
UsuńNie znam jej, ale wiele dobrego słyszałam :) Czaję się na zestaw miniaturek właśnie ;)
OdpowiedzUsuńCzaj się i upoluj :)
Usuńnawet nie wiedziałam, że istnieje woda brzoskwiniowa :D czad :D
OdpowiedzUsuńCzad:D, pachnie pięknie :)
UsuńBardzo przyjemnie wyglada. I pewno cudnie pachnie :-)
OdpowiedzUsuń:) dokładnie tak:)
UsuńMuszę sobie zerknąć na jej skład, bo tak w ciemno to nie bardzo ;) aczkolwiek pielęgnację Clarinsa lubię. Niektóre rzeczy mile wspominam.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam pokazać skład ale ni jak zdjęcia robić z taką flaszką:( wszystko się odbija, ale Kochana w wolnej chwili dopiszę jeśli chcesz poczekać:)
UsuńNie ma pośpiechu :* Ja teraz utknęłam w łóżku na parę dni, coś mnie rozkłada...
UsuńMoja przyjaciółka ją miała i była mega zadowolona :) Ja tylko niuchnęłam zapach i totalnie mnie zauroczył.
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk i już czuję ten cudny zapach, przypominający o lecie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPowąchałabym, zdecydowanie! :)
OdpowiedzUsuńUżywam teraz Wake Up Booster od Clarins'a i ma cudny zapach :)
Wake Up też jest świetna:D
Usuńlubie takie cudaki wody itp więc to mni ekusi i interesuje :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMusi pięknie pachnieć :) Chętnie bym taką przetestowała :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńWygląda kusząco ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo cos naprawdę ciekawego ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszé spróbowac.....kusisz kochana kusisz.
OdpowiedzUsuńWpisujé na liste "do kupienia"
Buziaki
Warto spróbować może będzie z tego love Kochana :***
UsuńKupiłam niedawno winogronową z Caudalie (jeszcze nie używałam), ale już mnie kusi ta Twoja :)
OdpowiedzUsuńCaudalie tez mam i tez lubie:)
UsuńOooo, ciekawy produkt !
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbardzo ciekawy produkt, chcialabym wyprobowac... ale podaruje sobie ze wzgledu na cene.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skusisz :)
UsuńCena mnie skutecznie odstrasza.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie - za drogie, poza tym działanie też niezbyt specjalne, tonik działa podobnie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam Clarinsa, może sobie sprawię. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ja lubie uzywac. Jest taka delikatna dla twarzy :-D
OdpowiedzUsuń:D to prawda Kochana :*
UsuńUwielbiam zapach tej wody:)
OdpowiedzUsuńja tez :D
Usuńmam taką wodę co się zwie tonik oczarowy Organique i oczarował mnie! :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nim ale nie miałam jeszcze przyjemności stosować :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie specyfiki, chętnie bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńjak Ci się trafi okazja to wypróbuj koniecznie :)
UsuńO takie wodzie pierwsze słyszę. Musi być super :)
OdpowiedzUsuńwidze, ze nie da sie obok niej przejsc obojetnie :) gdy bede miala okazje to kupie miniaturke, bo pielegnacja Clarinsa (procz blyszczyku) jest mi malo znana....
OdpowiedzUsuńJa jestem jej ciekawa ze względu na sam zapach. Aromat musi być cudowny, uwielbiam brzoskwinie!
OdpowiedzUsuńnigdy nie uzywalam, ale cena jest wysoka ;/
OdpowiedzUsuńDo niedawna widziałam w CH w Zielonej Górze winogronową wodę, ale sam fakt ile kosztuje, to mnie delikatnie odrzuciło. Sama nie wiem do tej pory czy jest tej ceny warta.
OdpowiedzUsuńCena nieco szokująca, ale jak będę miała więcej kasy to z pewnością przetestuję :)
OdpowiedzUsuńO o wodzie różanej słyszałam peany, potem o winogronowej teraz o brzoswkiniowej - jak będzie kokosowa to chyba wykupię cały nakłaD: )
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy kosmetyków Clarins - bardzo mnie ciekawią :)
na kokosową to i ja się rzucę :D, to mój ulubiony zapach :) ja lubię Clarins :)
UsuńNie omieszkam go kupić
OdpowiedzUsuńszkoda, ze nie nadaje sie do oczu- wlasnie szukam jakiegos plynu do demaijazu oczu...
OdpowiedzUsuń