Pachnąca soczystymi owocami kiwi i mango linia o działaniu wzmacniającym, antyoksydacyjnym i odmładzającym. Zawiera wyciąg z winogron, który działa ściągająco, uszczelnia i wzmacnia drobne naczynia krwionośne, a także zapobiega skutkom ataków wolnych rodników, spowalniając procesy starzenia się skóry. Występujący w wyciągu kwas winowy hamuje wiązanie kwasów tłuszczowych w tłuszcze zapasowe, zapobiegając między innymi kształtowaniu się zmian cellulitowych.
Ultralekkie masło do ciała w formie owocowego soufletu. Silnie nawilża, nie pozostawiając na skórze lepkiej warstwy. Działa ujędrniająco i przeciwstarzeniowo, wzmacnia naczynia krwionośne, chroni przed negatywnym wpływem wolnych rodników.Dzięki delikatnej konsystencji doskonale się rozprowadza i wchłania, nie pozostawiając na skórze lepkiej warstwy. Zawiera wyciąg z winogron, który dzięki zawartości naturalnych garbinków działa ściągająco oraz składniki uszczelniające drobne naczynia krwionośne. Zapobiega skutkom ataków wolnych rodników, wspomaga odporność naczyń włosowatych w organizmie i usprawnia mikrokrążenie. Kwas winowy zawarty w wyciągu z winogron hamuje wiązanie kwasów tłuszczowych w cząsteczki tłuszczów zapasowych, przeciwdziałając cellulitowi.
Organique,suflet do ciała ,kiwi, mango,czerwone winogrona zamknięty jest w plastykowym słoiczku z aluminiową zakrętką o pojemności 200ml.
Konsystencja jest puszysta ,kremowa i bardzo lekka. Dobrze rozprowadza się na skórze nie pozostawiając tłustej, lepkiej warstwy. Szybko się wchłania. Zapach jest przyjemny, świeży i nienachalny. Nie utrzymuje się jednak na ciele zbyt długo. Skóra, zaraz po nałożeniu jest dobrze nawilżona i gładka. To nawilżenie jednak jak dla mnie nie utrzymuje się wystarczająco długo. Po kilku godzinach moja sucha skóra wymaga dodatkowego nawilżenia.. Nie jest ściągnięta ale pojawiają się suche miejsca. Nie wiem jak się sprawdza w okresie letnim, w jesienno-zimowym od takiego kosmetyku wymagam jednak dużo więcej.. Żałuję bo zapach , konsystencja i przyjemność używania jest przyjemna. Mimo całej sympatii jaką mam do firmy Organique nie zdecyduję się już na zakup sufletu. Nie wiem jak się spisuje inna wersja zapachowa.
W składzie :
REGU®-CEA — aktywny kompleks oparty między innymi na działaniu ekstraktu z jęczmienia i sprzężonego kwasu linolowego. Hamuje kaskadę prozapalną w skórze, niweluje podrażnienia i chroni skórę przed uszkodzeniami. Wykazuje korzystne działanie na skórę nadwrażliwą, naczynkową, także z trądzikiem różowatym.winogrona — wyciąg z winogron bogaty w węglowodany, kwasy owocowe (AHA), składniki mineralne (potas, żelazo, wapń, mangan, fosfor), witaminy (C i B), a także olejki, flawonoidy, garbniki, antocyjany i enzymy. Przede wszystkim są jednak bogatym źródłem polifenoli. Ważną rolę odgrywa tu resweratrol, wykazujący razem z flawonoidami silne działanie antyoksydacyjne. Wyciąg z winogron jest bezcennym eliksirem młodości: jest silnym antyoksydantem, działa przeciwstarzeniowo, antycellulitowo i wzmacniająco na naczynia krwionośne.
Dostępność : Sklepy formowe Organique w cenie około 56zł
Mieliście okazję używać sufletu Organique? jak się u Was sprawują w kwestii nawilżenia?
Szkoda że za słabo nawilża, też miałam na niego ochotę, może skuszę się na wiosnę czy lato. :) Mam maseczkę z tej serii i smarowałabym się nią non stop. :))
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że w przypadku takiej ceny działanie i nawilżenie (nawet lekkiego sufletu) powinno być o niebo lepsze :)
OdpowiedzUsuńMoże latem lepiej się sprawdzi:)
UsuńZapach musi być pyszny :D Lubię smarowidła o konsystencji sufletu :)
OdpowiedzUsuńjest bardzo pysznie:)
UsuńBrzmiał świetnie do pewnego momentu ! Tego z nawilżaniem : [ nie mogę sobie na niego pozowlić :[
OdpowiedzUsuń:) ja też muszę mieć konkretne nawilżenie:)
UsuńNa Organique się skusze bo Mąż będzie w Polsce :)
OdpowiedzUsuńzaszalej :D
UsuńJeśli chodzi o nawilżenie, to te suflety średnio się u mnie sprawdzają, ale lubię je latem ze względu na owocowy i świeży zapach:)
OdpowiedzUsuńto tak jak u mnie widzę :)
UsuńWygląda przepysznie. Mam ochotę go zjeść ;)
OdpowiedzUsuńMniam mniam :)
OdpowiedzUsuńJa mam dwie maski z tej serii, myślałam też o suflecie, ale póki co jeszcze nie spróbowałam. Szkoda, że nie nawilza należycie:/
OdpowiedzUsuńmaski nie próbowałam ale pewnie się skuszę :)
UsuńJa nie mam suchej skóry, więc mógłby się sprawdzić :) Ciekawi mnie zapach, no i nazwa - suflet :D
OdpowiedzUsuńOj, na moją skórę nawilżenie byłoby zbyt słabe.
OdpowiedzUsuńmoże latem trza spróbować :)
UsuńMoże wypróbuję go latem, wtedy moja skóra nie potrzebuje dużej dawki nawilżenia. Konsystencja wygląda cudnie, a owocowe zapachy ubóstwiam :)
OdpowiedzUsuń:) u mnie też zapachy owocowe wysoko stoją :)
UsuńSzkoda, że nawilżenie nie utrzymuje się dłużej. Pewnie latem byłby idealny. Zastanawia mnie ta konsystencja. Jeszcze nie miałam okazji używać kosmetyków tego rodzaju :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo tak jak nie ma nawilżenia to ciężko to nadrobić walorami relaksacyjnymi, nawilżenie to podstawa :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja raczej nie kupuje tak drogich kosmetykow do pielegnacji ciala. zwlaszcza gdy slabo nawilzaja. na marginesie, sklad tego "sufletu" jest po prostu fatalny, dawno nie widzialam gorszego kosmetyku pod tym wzgledem. tutaj praktycznie nic pozytecznego nie ma poza jednym ekstraktem i to wcale nie wysoko w skladzie. parabeny w polowie, poza tym formaldehydowy konserwant (DMD hydrantoin) i cocamidopropyl betaine czyli skladnik myjący. po co w produkcie tego typu? nie mam pojecia. tutaj nie ma co dzialac. sorry za taki esej ale jestem troche zbulwersowana tym co zobaczylam, bo zawsze myslalam ze Organique to dobra firma.
OdpowiedzUsuńTo samo pomyślałam!:-)
Usuńnie znam się na składach:/
UsuńSzkoda że się nie sprawdził, bo zapach musi być świetny !!
OdpowiedzUsuń:) zapach uwodzi:)
UsuńKonsystencja jest kusząca , zapach również :D
OdpowiedzUsuń:D
Usuńwygląda na bardzo smaczny hehe :D
OdpowiedzUsuńniestety, dla mojej bardzo suchej skóry się nie nadają takie lekkie mazidełka.. :<
:)
UsuńWitaminowa bomba! Z chęcią bym go przygarnęła.
OdpowiedzUsuńhmm hmm hmm, jestem ostatnio podatna na wszelkie masełka ;) ale w takim razie bliżej lata bo teraz potrzebuję mocniejszego nawilżenia.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda pięknie. Szkoda, że to bardziej gadżet niż nawilżacz.
OdpowiedzUsuńJa tez potrzebuje solidnego nawilzenia. Szkoda, ze na obecna pore slabo sie sprawdza.
OdpowiedzUsuńlatem zrobię jeszcze jedno podejście :)
UsuńSzkoda, że to jednak nie to... Bo zapach kusi... To, że zapach nie utrzymuje się zbyt długo, to akurat dla mnie spory plus :-)
OdpowiedzUsuńAle skoro kiepsko nawilża...
Ja natomiast bardzo chcę sobie kupić to kokosowe masło z AA, które kiedyś pokazywałaś :-)
Aguś, a tak poza tematem, kiedyś wspominałaś na blogu o jakiejś dobrej aptece internetowej, o ile dobrze pamiętam. Jak ona się nazywa? :-)
UsuńJustyś , to apteka Słonik, www.aptekaslonik.pl koniecznie napisz w uwagach hasło "czarna ines" czeka Cię miła niespodzianka :)
UsuńSuper, dziękuję! :-)
Usuńnie ma za co:)
UsuńZapach napewno powala...i jest strasznie przyjemny ;D ale szkoda ze slabo nawilza...ja potrzebujé nawilzenia, które sié dlugo trzyma , bo tak to zaczyna mnie skóra swédzic ;/
OdpowiedzUsuńbuziaki miniu :*******
ja muszę mieć solidne nawilżenie zawsze !
UsuńBuziam Miniu:*
Spróbowałabym dla samego zapachu!:D
OdpowiedzUsuńna lato będzie super! i wtedy sobie zamówię :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńZapach i konsystencja zachęcają.
OdpowiedzUsuńwyglada smakowicie, niestet jeszcze nie mialam
OdpowiedzUsuń:) pewnie jeszcze wypróbujesz :)
Usuńnie uzywalam, ale wyglada smakowicie -szkoda, ze nie nawilza jakos dlugotrwale, bo takie produkty powinny ten komfort dawac,ale w ramach ciekawostki,mozna wyprobowac;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że piszesz o tym suflecie, bo mnie kusił - już go nie chcę :p Mam maseczkę z tej serii i lubię ją ;)
OdpowiedzUsuńnie zniechęcaj się , latem pewnie sprawdzi się dużó lepiej :)
UsuńTak sobie myślę, że dla mojej bezproblemowej, normalnej skóry ten suflet mógłby być dobrym rozwiązaniem. Wybrałabym tylko inną nutę zapachową. Za tymi owocowymi nie przepadam.
OdpowiedzUsuńjest kilka do wyboru więc pewnie trafisz na swoj zapach:)
UsuńOj bardzo szkoda, ze slabo nawilza :/ a i dla mnie zapach moglby sie dluzej utrzymywac :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie...wyobrażam sobie tą fuzję zapachów ....nawet darowałabym to średnio kiepskawe nawilżenie - w lecie nie potrzebuję go aż tak bardzo :)
OdpowiedzUsuńja latem też znacznie mniej więc na lato pewnie wpasuje się idealnie:)
UsuńWygląda apetycznie, jak owocowy koktajl! Ale jednak bym sie na niego nie skusiła, tym bardziej, że działanie nie zachwyca
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMusi pięknie pachnieć ale szkoda, że kiepsko nawilża.
OdpowiedzUsuńUuu miałam nadzieję, że będzie fajny a słabo nawilża, szkoda :(
OdpowiedzUsuńco skóra to inna historia:)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Uwielbiam masła do ciała, ale produkty typu suflet czy pianka zdecydowanie wzbudzają zainteresowanie ;) Byle w słoiku ;)
OdpowiedzUsuńkurcze, szkoda, że to jednak bibel :/ ale zapach mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńMoże latem ten suflet byłby dobry ;) ja w okresie jesienno-zimowym stawiam na masła do ciała natomiast wiosną i latem lubię lżejsze formuły :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam żadnego doświadczenia z kosmetykami Organique, czekam aż wreszcie otworzą sklep internetowy :)
OdpowiedzUsuń