Chciałam Wam pokazać cień ,który skradł moje powieki :)
Cień ten pochodzi z kolekcji Giorgio Armaniego , który stworzył ją zainspirowany kolorowymi i żywymi okolicami Włoch.
EYES TO KILL 3
Cień ma kremowo-pudrową , wodoodporną teksturę.
Zamknięty jest w szklanym małym słoiczku z plastykową nakrętką.
W środku dodatkowo zabezpieczony nakładką z bardzo poręcznym uchwytem.
Ja wybrałam w kolorze nr 3 ,z 12 dostępnych, jeśli się mylę to proszę o poprawienie mnie:), jest to kolor Indygo( niebiesko-fioletowy) ze złotym pigmentem.
Cień jest mocno zbity i nie próbowałam ale podejrzewam,że przy upadku z wysokości nie rozsypałby się :D
Nakładanie nie nastręcza trudności, ja nabieram na palec , wklepuję w powiekę a potem w zależności od efektu jaki chcę uzyskać rozcieram.
Rozcieranie również jest proste, można intensyfikować kolor dokładając kolejne porcje , można też na mokro nakładać ten cień, ja osobiście jeszcze nie próbowałam , w ogóle rzadko nakładam jakiś cień na mokro:)
Dla zainteresowanych skład:
Pierwsza wersja - mocna, makijaż raczej na wieczór...
W tym makijażu Kill'sa nałożyłam na czarno-brązowe smoky eyes , wklepałam na całą powiekę ruchomą i delikatnie roztarłam przy wewnętrznym i zewnętrznym kąciku oka.
Druga wersja to delikatna, dzienna propozycja , Kill tylko w zewnętrznym kąciku oka roztarty na załamanie powieki :)
Jakoś cienia rewelacyjna, napigmentowanie... hmm , śmiem twierdzić , że lepsze jak Mac-owych pigmentów, kolory , wśród których można wybierać niesamowite, każdy mi się podoba i każdy bym chciałam mieć w swojej kosmetyczce, trwałość na powiece chyba nie do zdarcia..., nie wchodzi w załamania, nie ściera się, przy nakładaniu nie obsypuje się przez tak zwartą strukturę, malowanie nim to naprawdę czysta przyjemność:)
Moje Love, tyle w temacie ;)
Jak Wam się podoba kolor, który wybrałam?
Ines
Jak zawsze - pięęęęęęęknie :) Mam cień w tym kolorze i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kochana :*
UsuńKolor jest zachwycający, taki wielowymiarowy. Czy te cienie nie przypominają w strukturze cieni L'Oreala Color Infaillible?
OdpowiedzUsuńnie mam pojęcia, nie znam cieni Loreal'a :(
UsuńJest przepiękny!!!!muszą się super mienić na powiece :)
OdpowiedzUsuń:) mieni się cudownie:D
Usuńkolorek piękny, chociaż ja nie przepadam za 'świecącymi' cieniami
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękny kolor tak jak i filetowa kredeczka :-) Sephorowa??
OdpowiedzUsuńA wracając do tematu, oglądałam kilka razy te cienie, ale jakoś jeszcze nie zdecydowałam się na zakup :-)
Tak kredeczka Sephorowa i muszę się udać po kolejną sztukę bo ta już denko widzi:)
Usuńja mam chęć na więcej kolorków:)
Śliczne oczy, śliczny makijaż i kredeczki też :-P
UsuńFantastyczny cień :D Kolor jest piękny i wspaniale prezentuje się na oku :)
OdpowiedzUsuńDziękuje:) mi też się bardzo podoba:)
UsuńBardzo efektowny odcień :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńPodoba mi się w tej mocniejszej wersji :)
OdpowiedzUsuńMi chyba też bardziej:)
Usuńchoć do kosmetyków Giorgio Armani mam jakiś taki obojętny stosunek to trzeba przyznać, że cień jest
OdpowiedzUsuńpiękny
mam podobnie ale doceniam wielowymiarowość tego cienia ;)
Usuń:)
UsuńCieszę się,że sie skusiłas, cudny cudny cudny:) Uwielbiam i ten to moim zdaniem jeden z ładniejszych kolorów!!!Mnie kreci nowa kolekcja:P
OdpowiedzUsuń:) ja też jestem mega zadowolona z pokuszenia :) nową na pewno przejrzę dokładnie:)
Usuńmakijaże zwaliły mnie z nóg, obydwa cudowne! <3
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo:)
UsuńKolor wybrałaś magiczny, bardzo mi się podoba, makijaże też, ale ja jestem za wersją pierwszą, jednak zdaję sobie sprawę, że na zwykły dzień to za mocny make up.
OdpowiedzUsuńA teraz będę się oficjalnie tłumaczyć..bo:
Dostałam paczuszkę od Ciebie i miałam zamiar przy okazji zrobić makijaż oka i go pokazać na blogu. Zrobiłam, wyszło super. A potem zrobiłam chyba ze 100 zdjęć i dotarło do mnie że nie potrafię sfotografować makijażu oka.. W ogóle nie widać koloru, nie wiem co robię źle.
A że przy okazji pomalowałam sobie wcześniej paznokcie Wibo od Ciebie to zrecenzowałam w końcu jego. Tylko że ta recenzja jest taka niezbyt przychylna... i stąd moje tłumaczenie, że mam nadzieję, że się nie obrazisz, że dostaję coś od Ciebie, a piszę o tym tak sobie, ale chciałam szczerze coś opisać co mi przyszło w tej paczce, a make upu nie umiałam sfotografować. Uff... to tyle, nie gniewasz się?
O matko do tego referat mi wyszedł. No super:]
pierwsza wersja makijażu na pewno bardziej efektowna :D
UsuńCieszę się ,że paczka dotarła :D, za co mam się Kochana obrażać ? Szczerość zawsze jest w cenie :D poza tym to nie moja osobista produkcja :D
Jaki ładny mix kolorów, szczególnie wersja mocniejsza wyszła bosko !
OdpowiedzUsuńPo pierwszym zdjęciu spodziewałam się pigmentu mocno błyszczącego i fioletowego, a wyszło całkiem delikatnie. Spodobał mi się.
OdpowiedzUsuń:D
UsuńSzalenie piękny i twarzowy kolor :) Na dodatek cudnie go pokazałaś!
OdpowiedzUsuńMam bana na cienie, ale z chęcią przygarnęłabym ten kolor :D
Dzięki Kochana :*, no ja nie mogłam się powstrzymać :)a też powinnam mieć bana :D
UsuńA teraz dumam przez Ciebie :)))
UsuńDumaj, dumaj :)
UsuńPiękniak z niego :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńale śliczny :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńAle cudowności :) Piękny, intrygujący kolor:)
OdpowiedzUsuń:DD
UsuńŚwietny odcień:) Mam słabość do wszystkiego, co zawiera fioletowe tony:)
OdpowiedzUsuńRównież nie lubię nakładać cieni na mokro, to wymaga sporo zachodu;)
Mi fiolety ostatnimi czasy też bardzo leżą:D
UsuńTo fakt , trochę trzeba podziałać:)
Niesamowicie się na oczku prezentuje :) Kolor jak dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na Twoją twarz!
OdpowiedzUsuńPiękna! :)
oj Kochana bardzo mi milusio:*
Usuńmacałam :D ale bałam się, że podzieli los innych ciemnych ;)
OdpowiedzUsuńale jest piękny *.*
ja mam mało ciemnych cieni ale taka perełka... :D
UsuńTa wersja wieczorowa!!! zakochałam się :) Cień jest niesamowity...
OdpowiedzUsuń:) jest mega fajny:D
UsuńPrzepiękny jest!<3
OdpowiedzUsuń:D
UsuńAle cudeńko! Pięknie się błyszczy :-)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się na oku :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńcudny <3
OdpowiedzUsuńwersja wieczorowa o niebo lepiej mi się podoba :)
Mi też bardziej:)
UsuńZastanawiam się, czy w ogóle któryś z kolorów, które przedstawiałaś nie przypadł mi do gustu - i chyba nie było takiego dziada :P - wszystko niesamowicie mnie tu intryguje, pod pewnymi względami mamy chyba podobny gust, nie?^^
OdpowiedzUsuńTwoje oczy <3
ciesze się Kochana , że te moje wszystkie dziady tak Ci się przypodobują :D
UsuńOko jest jedne cudowne tu, to na banerku będącym Twoim dziełem Zdolniaszko Ty moja :D
Eeetam, bo się czerwienie - przysłodziłaś mi :*
UsuńPatrzyłam na Twój dzisiejszy makijaż i uważam, że oczęta masz zjawiskowe; malunek także dopracowany. Co tu dużo mówić, Ty też jesteś zdolniaszką! :D
eetam Kochana:) dziękuje :****
UsuńAbsolutnie przepiękny! Do zakochania!!! :)
OdpowiedzUsuńprawda prawdziwa:D
Usuńnigdy nie wiedzałam, że Armani robi cienie do powiek, wow! jak cenowo się przedstawiają? bardzo drogie? z chęcią bym sobie sprawiła taki cień, kocham takie blyskotki na oczach :D
OdpowiedzUsuń155zł, polecam :)
UsuńAle cudnie się mieni! :)
OdpowiedzUsuńPiękny cień i piękne makijaże - jak zwykle u Ciebie :) Przyglądałam się kiedyś Armaniemu w Douglasie, ale ostatecznie zdecydowałam się tylko na podkład i tusz do rzęs. Wielowymiarowość tych cieni jest niesamowita, nie wykluczam zakupu w przyszłości :P
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana bardzo:) Ja nad podkładem rozmyślam, testuje teraz różne, między nimi Maestro, tuszu nie miałam:(
UsuńPrzemyśl zakup, wart uwagi:)
fantastyczny cień oraz makijaż *_*
OdpowiedzUsuń:) dziękuje bardzo:)
Usuńteż go mam :D kupiłam trochę w ciemno, ale wiem co dobre :D hyhy
OdpowiedzUsuńśliczne oczko zmalowałaś :*
Się wie Kochana :))) dziękuję :**
UsuńKiedyś macałam wszystkie te cienie i ten również podbił moje serducho :) Na pewno go nabędę :)
OdpowiedzUsuń