Collistar, to kolejna firma, po której kosmetyki pielęgnacyjne do ciała chętnie sięgam:)
Moja przygoda z tą firmą zaczęła się od peelingu do ciała , o którym pisałam tutaj Klik.
Rozkochana w tym zdzieraku, zaczęłam powoli "kosztować" innych kosmetyków, wybór produktów jest naprawdę duży i zawsze mi ciężko podjąć decyzję co teraz kupić...
Początkiem lata szukałam balsamu do ciała, który będzie świetnie nawilżał, szybko się wchłaniał i miał orzeźwiający zapach... Wybór padł na fluid głęboko nawilżający, zachęcona dużą pojemnością nabyłam :)
Collistar Deep Moisturising Fluid
Balsam ten zamknięty jest w plastykowej 400ml butli, ciężko w tym przypadku o buteleczkę:)
Ma postać lekkiego fluidu o właściwościach regulujących gospodarkę wodną skóry, gwarantując ciągłe i dogłębne jej nawilżenie .
Produkt ten z łatwością wydostaje z niewielkiego otworka:
Konsystencja jest bardzo delikatna i lekka, bardzo dobrze rozprowadza się po skórze i momentalnie się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy, po prostu znika...
Skóra natomiast jest dobrze nawilżona, gładka i mięciutka...
W składzie :
Nowatorska formuła zawiera :
* witaminę A i E
* plankton morski
* proteiny
- energizują tkanki i przeciwdziałają starzeniu się skóry
* olejek z kiełków przenicy
* czysty wosk pszczeli
- nadają skórze wyjątkową gładkość
Balsam ma charakterystyczny dla produktów tej marki zapach, rześko-cytrusowy, wyczuwalny podczas aplikacji, jednak nie utrzymujący się na ciele zbyt długo.
Kosmetyk ten towarzyszy mi od czerwca , jego wydajność poprzez lekką formułę nie pozwala go szybko zdenkować.
Jestem bardzo zadowolona z prędkości z jaką się wchłania:), mam wiele kosmetyków, na których wchłanianie absolutnie nie narzekam, ale ten jest mistrzem!:D
Dodatkowo robi to co ma robić czyli świetnie nawilża:)
Warto polować na okazję w Douglasie i kupić go w zestawie, marka Collsitar często raduje swoich klientów zestawami, w skład których wchodzi pełnowymiarowy produkt z dużą miniaturką innego kosmetyku, zaznaczam dużą:) np 100ml żelu pod prysznic:)
Znacie kosmetyki tej firmy?
miłego, słonecznego dnia :***
Collistar coraz bardziej mnie kusi :) Póki co rozkoszuję się peelingiem Thalasso ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam u Ciebie , że już masz swojego cudaczka :*
UsuńFirma jest włoska i u nas jest oczywiście dość droga. A takie butle z balsamem uwielbiam, bo i tak schodzą na pniu. Ciekawa czy jest wersja z pompką?
OdpowiedzUsuńWiesz co, ja nie widziałam z pompką , bo jakby była pewnie taką bym brała:)
UsuńAle śliczne mieczyki! te zielone cudowne! Najfajniejsze w tym kosmetyku jest to że się błyskawicznie wchłania i nie zostawia tłustego filmu.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :*
uwielbiam te zielone :D
UsuńTak to wchłanianie mnie szczególnie kupuje:)
Buzia :*
Rzeczywiście kusi kusi, wyglada naprawdę bardzo dobrze i musi dobrze nawilzac ;)
OdpowiedzUsuńTy już przestań kusić tym Collistarem :P hyhy
OdpowiedzUsuńOk, jeszcze kilka Collistarowych perełek i przestanę :D :*
Usuńa są jeszcze jakieś? :O
Usuńjeszcze coś tam mam w zanadrzu :D
UsuńKiedyś miałam jakiś balsam od nich, w działaniu był super, szkoda tylko, że w składzie tyle parabenów znajdziemy :(
OdpowiedzUsuńja nie znam się na składach i chyba o tyle szczęśliwsza jestem :)
Usuńja też się nie znam na składach i coś mi przypasuje, a nagle się dowiaduję ile złego ma w składzie.. ;p
Usuńa ja się nie przejmuję póki co:) chyba ,że mnie cosik opęta i będę analizować :D
Usuńpiękne zdjęcia, ja nie miałam jeszcze niczego tej firmy, wygląda na ekskluzywny kosmetyk
OdpowiedzUsuńdziękuję :*, ekskluzywnie na pewno działa na moją skórę :D
Usuńja z collistar mam lakier do paznokci- niestety szybko odpryskuje- nie zdecyduje sie na kolejny
OdpowiedzUsuńlakieru nie miałam, ale kilka dobrych opinii czytałam :)
UsuńJeżeli dobrze pamiętam to moja Mama go miała i niestety nie byłam z niego zadowolona :( Ja z Collistarem do tej pory nie miałam przyjemności, ale peeling niedługo będzie mój :)
OdpowiedzUsuńno widzisz, nie każdemu wszystko leży :) peeling koniecznie kup:)
Usuńzaczynam coraz ciaśniej krążyć wokół tej firmy :) a Ty mnie jeszcze skutecznie do tego zachęcasz ;)
OdpowiedzUsuńZacznij od peelingu Thalasso Kochana :* sama się rozkręcisz:)
UsuńKusisz mnie tą recenzją, na pewno wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej kusi mnie ich peeling. Ale ten fluid do ciała też brzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńbo jest najlepszy :) nie miałam lepszego:)
UsuńNie słyszałam jeszcze o nim...
OdpowiedzUsuń:)
Usuńniesłyszłąm o tej firmie w sumie jeszcze nic, ale widzę ze kosmetyki mają dośc interesujące... chyba czas do nich zawitać z propozycją ;)
OdpowiedzUsuńprzejrzyj ofertę, może coś Ci się przypodoba :D
Usuńnie znam tego produktu firmy niestety też
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze poznasz:)
Usuńnie znam firmy, ale cytrusowe zapachy nie kuszą mnie :)
OdpowiedzUsuńten zapach jest charakterystyczny dla Collistara, ja lubię:)
UsuńZ mazideł do ciała preferuję masełka :)
OdpowiedzUsuńja lubię i masełka i balsamy:)
UsuńPierwszy raz słyszę i widzę :P
OdpowiedzUsuńAle jest butla :D
Twoje recenzje zawsze są takie estetyczne aż chce się czytać :)
pozdrawiam! :)
:)
UsuńJest i to spora, już mi się wydaje, że denko, a tu jednak jeszcze jest :)
Dzięki Kochana, bardzo mi miło :***
I ja pozdrawiam :)
Wydaje mi się, że może mieć fajny zapach, ale to musiałabym sama sprawdzić. Butla rzeczywiście musi być spora, ale to dobrze, dłużej będziesz się cieszyć :)
OdpowiedzUsuńnie każdemu zapach może odpowiadać ;)
UsuńTak, cieszę się nią już bardzo długo:)
rzadko robię zakupy w Douglasie, pewnie dlatego nie znam. ;)
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie. ;)
pewnie tak:)
Usuń:)
Konkretna butla. Zwykle takie pojemności kosmetyków do pielęgnacji mnie paraliżują :P
OdpowiedzUsuńja wolę mniejsze i częściej wymieniać lubię:) ale taka pojemność czasami jest dobra, bo kupuję raz , np właśnie na wakacje, kiedy wchłanianie produktu jest ważne i mam na całe lato :)
Usuńz collistara mam ochotę na ich peeling. Nawet ostatnio chyba była promocja, ale byłam gapą i za późno się zorientowałam ;/
OdpowiedzUsuńKochana , chyba do końca sierpnia jest ta oferta na peeling, - 700ml 149zł, 300ml - 69zł :)
UsuńCollistar ma bardzo udane rzeczy do ciała:) Jest jeszcze wersja pojedrniajaca:P
OdpowiedzUsuń:)balsam ujedrniajacy rowniez mialam i pokazywalam juz, bardzo dobre kosmetyki:)
UsuńFirmy niestety nie znam, ale zapachy cytrusowe to ja uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńInes, zrobiłaś tyle szumu wokół ich peelingu, że co i rusz ktoś ma na niego chrapkę - w tym ja :D Na pewno go przetestuję.
OdpowiedzUsuńGeneralnie jestem na bakier z pielęgnacją Collistara (z kolorówką zresztą też). Skoro masz jeszcze inne perełki w zanadrzu, to będę czekać na recenzje :)
Koniecznie ! :):)
UsuńOczywista , że pokażę :)
raz skusiłam się na ich wielką butlę (micel) i wydajność mnie zabiła :D
OdpowiedzUsuńale lubię ich pielęgnację :) to były jedne z pierwszych mazideł, w które zainwestowałam.
:) czasami, jak np w wypadku tego balsamu, lubię takie butle:) ale też lubię zmieniać i czasami celowo wybieram mniejsze opakowania:)
Usuńkonsystencja jest ciekawa :)) Lubię takiego rodzaju balsamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Monika
:)
Usuńpozdrawiam Moni :)
Przyznam się szczerze, że pierwszy raz widzę ten produkt, ogólnie tą firmę ;-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMyślę, że polubiłabym się z tym fluidem .... swoją drogą poerwszy raz widzę taką nazwę balsamu do ciała :)
OdpowiedzUsuńPiękne fotki.
fajny produkt:)
UsuńDziękuję:*
Kusi mnie ta marka, ostatnio często trafiam na jej produkty :) Fluidu do ciała nigdy nie używałam :D
OdpowiedzUsuńSkuś się na coś , sama ocenisz:)
Usuńjak juz wysmaruje te wszystkie moje olejki do ciala, to bede o nim pamietac:))) mialam okazje kupic kilka ich produktow taniej, ale ze nie znalam to nie wzielam :/// #bu
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie wziełaś nic, koniecznie wypróbuj polecany przeze mnie peeling:)
UsuńCollistar nic nie miałam, ale się czaję na coś. balsamy uwielbiam i ten z opisu wygląda mega zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńJest fajny, migusiem się wchłania, pięknie pachnie i mega wydajny :)
Usuń