Ech ten cellulit. Nienawidzę mojego. Dość drogi kosmetyk. Na razie na pewno go nie kupię bo muszę się najpierw zmotywować do ruchu i właściwej diety :). Recenzja bardzo przydatna. Muszę zacząć składać do skarbonki...
Aguś, przekonałaś mnie, chcę ten krem! :) Już od dawna szukam czegoś fajnego i twoja opinia wzbudziła moją ciekawość :) A powiedz mi, jak pachnie ten krem? Intensywnie?
Przydałby mi sie to magiczne mazidlo
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńEch ten cellulit. Nienawidzę mojego. Dość drogi kosmetyk. Na razie na pewno go nie kupię bo muszę się najpierw zmotywować do ruchu i właściwej diety :). Recenzja bardzo przydatna. Muszę zacząć składać do skarbonki...
OdpowiedzUsuńprzydał by mi się:)
OdpowiedzUsuńSama bym chciała wypróbować :D
OdpowiedzUsuńSporo dobrego czytałam i czytam o kosmetykach tej marki.
OdpowiedzUsuńU mnie prym wiodą kosmetyki Eveline, ale aktualnie przymierzam się do zakupu kilku z Tołpy.
Uwielbiam kosmetyki przeciwcellulitowe, takie moje małe uzależnienie :D
OdpowiedzUsuńsounds intresting!
OdpowiedzUsuńAguś, przekonałaś mnie, chcę ten krem! :) Już od dawna szukam czegoś fajnego i twoja opinia wzbudziła moją ciekawość :)
OdpowiedzUsuńA powiedz mi, jak pachnie ten krem? Intensywnie?
wysmarowałam się nim właśnie, zrobiłam masaż nawet, na efekty muszę jednak poczekać...
OdpowiedzUsuńLubię Elancyl i bardzo miło wspominam balsam odżywiający, jak skończę zapasy skusze się na ten :)
OdpowiedzUsuń