Marka Bumble and Bumble narodziła się w Nowym Jorku w 1977 roku. Był to wówczas skromny salon na obrzeżach dzielnicy, w której znajdowały się salony fryzjerskie. Wkrótce zaczęli przybywać tam styliści z całego świata ucząc się wzajemnie i dzieląc umiejętnościami. Klienci byli gotowi przemierzać duże odległości, aby poddać się zmianie wizerunku, z czego początkowo zasłynął salon. Powoli salon Bumble and Bumble zaczął organizować szkolenia strzyżenia, koloryzacji i układania włosów. Ta kultura kreatywnej zmiany była pełna życia, zuchwałości i zapewniła marce pozycję pioniera stylizacji.
Brillantine, pierwszy produkt, narodził się w 1990 roku z potrzeby opracowania preparatów, które styliści mogliby później samodzielnie spersonalizować (wówczas nie było jeszcze takiej możliwości); były to produkty, które można było łączyć, nakładać na siebie, aby otrzymać wiele różnych efektów. Bumble and Bumble oferowała następnie ten produkt starannie wyselekcjonowanym salonom i stylistom z szacunkiem traktujących swoją sztukę i aspirujących do doskonałości w swojej dziedzinie.
Dzisiaj te salony i styliści tworzą Bumble and Bumble Network: sieć niezależnych salonów i butików sprzedających produkty marki i utożsamiających się jej wizją. Członkowie sieci przechodzą szkolenia Bumble and Bumble University , który jest instytutem szkolnictwa wyższego oraz ośrodkiem dedykowanym sztuce fryzjerskiej i dystrybucji produktów z nią związanych.
Dzieła stylistów i kreatorów Bumble and Bumble, zrealizowane w salonach lub na potrzeby pokazów mody, są ciągłą inspiracją dla słynnych linii produktów, opracowanych i testowanych w laboratoriach marki i cieszących się międzynarodową sławą.
Zmiana i nowoczesność zakodowane są w DNA Bumble and Bumble. Do dzisiaj ich nieobecność jest oznaką lekceważenia konkursów fryzjerskich, jawią się jako bohaterowie sztuki fryzjerskiej, kultywują kreatywność i ducha prawomyślnego buntu. Ale poza tym wszystkim, są głęboko, z pasją i odważnie oddani sprawie artystycznego fryzjerstwa.
Brillantine, pierwszy produkt, narodził się w 1990 roku z potrzeby opracowania preparatów, które styliści mogliby później samodzielnie spersonalizować (wówczas nie było jeszcze takiej możliwości); były to produkty, które można było łączyć, nakładać na siebie, aby otrzymać wiele różnych efektów. Bumble and Bumble oferowała następnie ten produkt starannie wyselekcjonowanym salonom i stylistom z szacunkiem traktujących swoją sztukę i aspirujących do doskonałości w swojej dziedzinie.
Dzisiaj te salony i styliści tworzą Bumble and Bumble Network: sieć niezależnych salonów i butików sprzedających produkty marki i utożsamiających się jej wizją. Członkowie sieci przechodzą szkolenia Bumble and Bumble University , który jest instytutem szkolnictwa wyższego oraz ośrodkiem dedykowanym sztuce fryzjerskiej i dystrybucji produktów z nią związanych.
Dzieła stylistów i kreatorów Bumble and Bumble, zrealizowane w salonach lub na potrzeby pokazów mody, są ciągłą inspiracją dla słynnych linii produktów, opracowanych i testowanych w laboratoriach marki i cieszących się międzynarodową sławą.
Zmiana i nowoczesność zakodowane są w DNA Bumble and Bumble. Do dzisiaj ich nieobecność jest oznaką lekceważenia konkursów fryzjerskich, jawią się jako bohaterowie sztuki fryzjerskiej, kultywują kreatywność i ducha prawomyślnego buntu. Ale poza tym wszystkim, są głęboko, z pasją i odważnie oddani sprawie artystycznego fryzjerstwa.
Od jakiegoś czasu kosmetyki marki Bumble and Bumble dostępne są w perfumeriach Sephora, ja poznałam już kilka produktów i z większości jakie kupiłam byłam i jestem bardzo zadowolona.
Nie mam wielkiego doświadczenia w pielęgnacji włosów z użyciem suchych szamponów. Myję praktycznie codziennie włosy więc nie mam potrzeby „na szybko” korzystać z takich kosmetyków. Miałam kiedyś suchy szampon marki Klorane i Batiste, obydwa wspominam dobrze. Dużym zainteresowaniem jakiś czas temu cieszył się suchy szampon Bumble and Bumble Pret-a-powder , byłam bardzo ciekawa go gdyż oprócz tego ,że jego zadaniem jest przywrócenie świeżości włosom , to także jego użycie ma zwiększyć objętość włosów i wspomóc ich układanie.
ZAPRASZAM NA RECENZJĘ :
U mnie suche szampony się nie sprawdzają... :(
OdpowiedzUsuńNie widzę recenzji :o
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opakowanie tego szamponu, takie nietypowe :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam batiste i ani myślę zmieniać :P
OdpowiedzUsuń