Witajcie:)
dzisiaj słów kilka o olejku do ciała , mającego za cel walkę z cellulitem wodnym :)
Formuła tego olejku została opracowana w celu zredukowania cellulitu w obszarach najbardziej newralgicznych brzuch i biodra.
Nuxe Body Huile Minceur Cellulite Infiltree
Olejek o pojemności 100ml , zapakowany w kartonik barwom odpowiadający serii Nuxe Body :)
Buteleczka jest szklana z pompką
Dozownik poręczny, podczas aplikacji nie zauważyłam większych problemów z cieknącym produktem po butelce, jednakże trzeba uważać aby nie wymksnęła się z tłustych łapek bo grozi jej rozbiciem :/
Kosmetyk ten bogaty jest w 10 olejków eterycznych
Między innymi :
* wieczny kwiat
* cedr
* grejpfrut
odblokowujące nabrzmiałe komórki usprawniając odprowadzenie wody z tkanek
i redukując efekt "skórki pomarańczowej"
Olejek zawiera również koktajl 3 olejów roślinnych :
* sezamowy
* z orzechów macadamia
* z orzechów laskowych
które w połączeniu z ekstraktem z kakao poprawiają elastyczność i jędrność skóry
Konsystencja - olejowa :)
Kolor również olejowy:)
Niewielka ilość wystarcza do posmarowania okolic brzucha i bioder, ja stosowałam go również na uda i ramiona, na bogato a co;)
Jeśli chodzi o wchłanianie ... to chyba jak z każdą oliwką, czy do cellulitu czy w ogóle do ciała.. taka sobie.
Ja każdą oliwkę jaką używam, nakładam na wilgotne ciało zaraz po kąpieli, ugniatam, wcieram, masuje... nie zwracam uwagi na czas wchłaniania gdyż takiego typu kosmetyki (oliwki) stosuję tylko na noc i nie ma dla mnie znaczenia czas w jakim się wchłonie:)
Na pewno duża zaletą tego olejku jest zapach, Kto zna kosmetyki Nuxe ten wie:)
Zapach ziołowo - kwiatowy, intensywny, długo utrzymujący się na skórze , na piżamce do czasu wymiany na świeżą :)
Skóra rano, jest miękka, lekko napięta i bardzo gładka, tą gładkość wyczuwam od razu po nałożeniu, nie ma potrzeby szukać dodatkowego nawilżenia, w przypadku mojej naprawdę bardzo suchej skóry rano, po wieczornym naoliwianiu jest w świetnej formie:)
Co do działania anty cell :), ciężko mi jednoznacznie to określić, stosuję dwa preparaty, regularnie trenuję na siłowni, nie wiem co działa, nie wierzę w cudowne działania takich preparatów, nie wystarczy naoliwić się, leżeć , pachnieć i w między czasie podglądać swoje udo jak się pozbywa skórki... , no Kochani chyba się tak nie da ;)
Zawsze chętnie sięgam po takiego typu kosmetyki, tego nie znałam, chciałam poznać:)
Moja opinia, jeśli lubicie olejki, taką formę nawilżenia, pielęgnacji, a dodatkowo macie chęć zadziałać na pomarańczkę to polecam, naprawdę przyjemne użytkowanie, jeśli natomiast ta forma kosmetyku nie jest Waszym Love to sobie możecie podarować, jest wiele innych produktów o takim działaniu w konsystencji, którą chyba jednak większość akceptuje ( balsamy, kremy, masła)
Do kupienia w aptekach, ja zamawiałam w Apteka Słonik za 55,19zł
Znacie ten olejek ?
Co u Was się sprawdza w tej nierównej walce ?;)
Ines :*
Będę musiała sprawdzić na własnej skórze. Szukam wszelkiego rodzaju kosmetyków antycellulitowych bez działania chłodzącego czy rozgrzewającego :) Nie cierpię ich :D
OdpowiedzUsuńja też za takimi nie przepadam, rozgrzewający na zimę jeszcze ujdzie ale mrożący... już mam ciarki;)
Usuńno faktycznie, bez ruchu takie cuda nie dzialaja ;D
OdpowiedzUsuńOj, nie lubię olejowej formuły.
OdpowiedzUsuńPrzydalby mi sie ;)
OdpowiedzUsuńużywam od czasu do czasu ujędrniającego olejku nivea z Q10, ale jakoś tak mi tłusto po uzyciu :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii Nuxe miałam jedynie kremik i całkiem fajnie się sprawował.
OdpowiedzUsuńja też go mam i też mi się fajnie sprawuje:)
UsuńJa nie wierzę w żadne antycellulitowe cuda, nie oszukujmy się, jak piszesz - od samego posmarowania się nic się nie zmieni ;)
OdpowiedzUsuńAle chcę go! Dla zapachu, rzecz jasna :)
Tak więc zapisuję sobie na liście. To wszystko przez Ciebie, Ines Kusicielko! Cmok;*
Zapach Ci się spodoba :)
UsuńRobię co mogę ;)
Buzia :*
Na pewno, bo już uwielbiam zapach suchego olejku :D
UsuńUwielbiam olejową formę nawilżenia ciała ale jednak takie specyfiki na skórkę pomarańczową stosuję "co aktualnie mi w rączki wpadnie".
OdpowiedzUsuńNa szczęście jeszcze nie muszę walczyć z cellulitem, więc tego typu kosmetyki są mi obojętne. Z Nuxe nigdy nic nie miałam, ale parę ich produktów pożądam :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :D, a na co masz chętkę ?:)
UsuńJak kiedyś nie przepadałam za różnymi olejami i olejkami tak teraz mogłabym się nimi smarować bez końca :)
OdpowiedzUsuńjak pachnie wieczny kwiat?? bo ni groma nie wiem.... chyba jakaś nieteges jestem
OdpowiedzUsuńa żebym to ja wiedziała... nie mam pojęcia...
Usuńnie znam ale jakoś nie lubię wszelakich olejowatych preparatów :)
OdpowiedzUsuńczęść uwielbia , a część nie lubi- kolorowo jest :)
Usuńmi tez by sie przydal:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy blog - super go prowadzisz - pozdrawiam serdecznie i obserwuje:)
agata
:) dziękuję, bardz mi miło:*
Usuńnie znam tego olejku, ale nie lubię takich konsystencji... chociaż do masażu są najlepsze, nie da się ukryć :) może kiedyś się skuszę, na razie mam zapas takich kosmetyków, teraz tylko czekam na napływ chęci do działania :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
do masażu to nic innego niż oliwka :)
UsuńDo tej pory był to Vichy Cellu Destock, czy jak mu tam^^ - teraz, dzięki Dominiczce-Kosmetykoholiczce, wypróbuję bańki :D
OdpowiedzUsuńBtw. Bardzo lubię wmasowywać olejek - im mniej tarcia między dłonią a skórą, tym lepiej; mam strasznie wrażliwe dłonie chyba :/
[do tej pory = ponad dwa lata temu :D potem przerzuciłam się na myjki i peelingi]
UsuńTO też dobry produkt, a bańkami to uważaj , świetna sprawa ale mi się sińce okropne porobiły po dłuższym stosowaniu :/
UsuńTak olejki mają najlepszy poślizg :D
Ja u Ciebie poznaję wszelkiego rodzaju nowości :P
OdpowiedzUsuńNie miałam ale patent z oliwką na wilgotne ciało dobry!
Właśnie się nasmarowałam na kolanach i łokciach bo mam pierońsko suche zawsze :x
pozdrawiam :)
Cieszę się :)
Usuńu mnie ten sposób najlepiej się sprawdza:D
No to są miejsca zawsze najbardziej suche ;/
pozdrawiam :*
Ja u siebie na blogu wystawiłam recenzje serum z nivea,ja wieże w to że to ma działanie tylko zależy od rodzaju skóry i tego jak działa dany preparat na skórę jednak poszukam tego produkty w Lodynie i wypróbuje na sobie
OdpowiedzUsuńczytałam :)
UsuńPoszukaj w M&S , podobno jest cała oferta Nuxe:)
Ja lubię i polecam Balsam Wyszczuplający z P&R - zauważalnie ujędrnia skórę i wraz z ćwiczeniami pomaga pozbyć się tego i owego :P Mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chętnie wypróbuję :)
UsuńJa z Nuxe miałam tylko ten olejek rozświetlający i bardzo go lubię ! :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny skład i wygląd, ciekawam jak działa:) Teraz używam oleku cytrynowo-rozmartnowego z Alverde - użyłam raz i już mogę piać z zachwytu;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
:)
UsuńMam ten z Alverde ale nie mogę go wykończyć.. pisałam już chyba nieraz ,że mi Alverde nie do końca pasuje :/
Buzia :*
Nuxe ma świetne kosmetyki! Tego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńBuziaczki :**
:)
UsuńBuzia :*
Jeśli chodzi o olejki to jestem dość wybredna - lubię to co robią z ciałem (w sensie pożądnego nawilżenia i odżywienia) ale zasadnicza kwestia na ile są oleiste i na ile szybko się wchłania :) Chciałabm, żeby jak na reklamie vichy chyba - po prostu zdjąć skórkę jak nielubiane spodnie :)
OdpowiedzUsuńtak z olejkami już jest, albo się lubi i stosuje mimo tłustości albo nie , u mnie każdy jednakowo się wchłania, czyli tak sobie, ale przy stosowaniu na noc nie mam z tym problemu :)
UsuńDobra ta reklama Vichy:D
Niestety moja skóra z olejkami się bardzo nie lubi i żadnego wchłaniać nie chce, tak jej uroda ;) Zapach jednak musi być piękny, a działanie... no cóż sama skórka nie zniknie ;)
OdpowiedzUsuńNic na siłę, dobrze, że jest tyle form i tyle kosmetyków, że można sobie dobrać idealny:)
UsuńZapach jest fajny i przyjemnie się go stosuje :)
Wolę chyba balsamy ujędrniające ;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ten olejek, bo lubię takie kosmetyki. A kondycję skóry na biodrach poprawiam też sobie masażem szorstkimi rękawicami, które kupiłam w Rossmannie. I to pomaga :)
OdpowiedzUsuń:) rękawice też mam, ale stosuję ją bardzo nieregularnie :/
UsuńCiężko mi się przekonać do kosmetyków antycellulitowych... Przeważnie używam ich bardzo nieregularnie, żeby w ogóle móc ocenić działanie. Za to olejki do pielęgnacji ciała lubię :)
OdpowiedzUsuńcudów same nie zdziałają i ja się nie oszukuję, ale napięcie skóry jest :)
UsuńJa pozostanę przy moim balsamie Palmer's :)
OdpowiedzUsuńa ja go z przyjemnością wypróbuję :)
UsuńMam na niego chrapkę po Twojej recenzji, wiem, że kosmetyk który usuwa skórkę " tak po prostu " jeszcze nie został wynaleziony, ale lubię pięknie pachnące olejki do ciała, więc chętnie z nim nawiąże romans, a może to będzie na dłużej... :)
OdpowiedzUsuń:) wypróbuj , może się pokochacie :D
Usuńja do olejków przekonać się nie umiem, bo czuję się taka tłusta i brudna :P
OdpowiedzUsuńwiem Kochana, że z nimi Ci nie po drodze :)
UsuńUwielbiam olejki, a markę Nuxę darzę sympatią i zaufaniem:) Ale wolałabym żeby opakowanie było plastikowe, choć pewnie ujęłoby mu to uroku. Z doświadczenia wiem że szkło+olej=katastrofa (straciłam w ten sposób swój pierwszy olejek Nuxe, ten tradycyjny). Jeśli uda mi się go znaleźć w dobrej cenie to wypróbuję, będzie dobry do masażu bańką chińską:)
OdpowiedzUsuńPrawda, że przy szklanych butlach i tłustej formie kosmetyku trzeba włączyć wyjątkową czujność :)uuu szkoda tak cudownego olejku...
Usuńw Słoniku, cena jest bardzo dobra, w SP widziałam za 89zł:(, do masażu idealna :)
Też mam chęć na ten olejek. Samo smarowanie bez ćwiczeń i odpowiedniego odżywiania się nie zdziała cudów :)
OdpowiedzUsuńjak masz chęć to warto spróbować:)
UsuńJa uwielbiam marke nuxe. Niegdys bylam animatorka tej firmy we Wroclawiu. Ich seria ujedrniajaca zaraz obok Creme Nirvanesque i suchego olejku byla kiedys moja ulubiona (w szczegolnosci zel). Nie mam z marka za bardzo stycznosci teraz. Wiem tylko, ze mozna ja nabyc w Marks & Spencer, ale ceny sa duzo wyzsze niz w Polsce.
OdpowiedzUsuńA to Ty Kochana z Wro jesteś:) miło mi bo ja też:)
UsuńSeria Nirvanesque to jedna z pierwszych pielęgnacji tak na poważnie jaką zaczęłam stosować:)
Zainteresowałaś mnie tym olejkiem, tym bardziej, że ja ciągle szukam ideału jeśli chodzi o prodkty antycellulitowe ;)
OdpowiedzUsuńjak szukasz ideału to bym poleciała Elancyl albo Clarins:)
Usuńciekawy ten olej ale cena wysoka, mala pojemnosc dotego produkt apteczny.. za ta cene ja akurat moge sobie kupic cos z lini profesjonalnej ;) wiec o wiekszym stezenie skaldnikow aktywnych. W ostatnim czasie tylko to co mnei skusilo z kosmetykow innych to koncetrat antycelulitowy eveline.
OdpowiedzUsuńCoś z Eveline miałam ale było to chyba serum rozgrzewające i tak mnie rozgrzewało , że wytrzymać nie mogła:)
Usuń