środa, 3 kwietnia 2013

Makijaż w brązach:)

Cześć,
dzisiaj makijażowo:)
Brązy to kolory , które chyba każdemu pasują. Mój dzisiejszy makijaż jest typem dzienniaka , zobaczcie same:)



step by step:

1) na powiekę nałożyłam Paint Pot Mac



2) kącik zewnętrzny i załamanie powieki pomalowałam cieniem Mac Scene i roztarłam



3) załamanie powieki i kącik zewnętrzny przyciemniłam cieniem Mac Satin Taupe



4) na środek powieki ruchomej nałożyłam cień Mac Naked Lunch i roztarłam we wszystkich
kierunkach



5) na górnej powiece wzdłuż linii rzęs narysowałam kreskę kredką Bourjois 52 Brun Inoxydable


 
6) rzęsy pomalowałam tuszem Clinique High Impact Extreme Volume


 
 
 
 
 





 
 
 
 
 
do makijażu użyłam:
 
 
 
 
 
 




Co myślicie o takim dzienniaku?
Pozdrawiam Ines:)

p.s
 W najnowszym wydaniu Grazia fajne kupony rabatowe na zakupy 6-7 kwietnia:)

49 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie makijaże :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na zdjęciach te brązy wyglądają mi trochę na szarość, ale tak czy siak ładnie wyglądają na Twoich oczach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Scene Mac to taki szarak ;)pasuje jako baza do większości makijaży:)dzięki:**

      Usuń
  3. Ojejku zakochałam się w Twojej urodzie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z kommo w pełni: dodam, że mnie kojarzysz się [jak mało kto] ze swoją bloggerową ksywą - pasuje do Ciebie :) Makijaż oczywiście piękny.

      Usuń
    2. Taka Hiszpaneczka niby ze mnie;)? uwielbiam Raz Dwa Trzy i chyba stąd ... to ich kiedyś szlagierowa pieśń :) ach... no ale dzięki wielkie Dziewczynki:) ściskam Was cieplusio:***

      Usuń
  4. Bardzo podobają mi się brązy. Do niedawna malowałam się tylko nimi :) Śliczny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też najczęściej w brązach, ale coraz częściej kombinuję z wyrazistymi kolorkami:), dzięki Kochana:*

      Usuń
  5. Podoba mi się, lubię brązy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mogę się napatrzeć na Twoje rzęsiska <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje dwa ulubione cienie z MAC. Jak mógłby nie podobać mi się ten makijaż? :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak pokazywałaś Naked Lunch i Satin Taupe w porównaniu z Inglotem:) pamiętam!:):)))
      a wszystkie chętne zapraszam do zajrzenia
      http://anne-mademoiselle.blogspot.com/2013/03/mac-naked-lunch-i-satin-taupe.html

      Usuń
  8. Piekny!! zupelnie jak mój :D tylko zamaist naked lunch uzywam pigmentu naked :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Satine Taupe wygląda ślicznie u Ciebie :)
    i chętnie ukradłabym Ci rzęsy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest w ogóle świetny cień! a rzęsy bierz!:**

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Dzięki:** no właśnie nie miałam pod ręką by zajrzeć ale też mi się wydawało, że te same są:))

      Usuń
  11. tam brązy.... rzęsyyyy!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Ty tylko rzesy widzisz?;))) a ja tak się ręką namacham przy cieniach;)) :***

      Usuń
    2. sorry ;)

      (przyznaj się, traktowałaś je jakąś kosmiczną odżywką na porost włosia na oku!)

      Usuń
    3. revitalash w obrotach od 2 miesięcy:)

      Usuń
    4. damn, trzeba to przemyśleć najwyraźniej.

      Usuń
  12. Piękny, świetnie wycieniowany makijaż. Bardzo mój :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:* miło mi słyszeć od Ciebie ,Twoje makijaze są piękne!

      Usuń
  13. i jeszcze usmiech i bedzie super ekstra!:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :* rzeczywiście mina grobowa;) następnym razem się bardziej postaram;):***

      Usuń
  14. U Ciebie, jak zawsze, idealny makijaż :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładnie ;) Brązowookie mają najlepiej, bo każdy cień pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :*Większość ale w nie każdym kolorze dobrze się czuję, podoba mi się śliwkowy ale u mnie na oku kiepsko... :)

      Usuń
  16. Jestem pod wrażeniem Twoich rzęs:) Tusz Clinique wspaniale otwiera oko:) Niesamowicie wydłuża i podkręca włoski:)

    Świetnie wyglądasz w tym zestawieniu kolorystycznym:) Muszę sobie sprawić jakiś cień taupe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana:* Póki co nie mam zamiennika jeśli chodzi o tusz:)
      Polecam tego Macowego, jest niezastąpiony, u anne-mademoiselle widziałam podobny z Inglota i też fajnie się prezentuje:)

      Usuń
  17. Jeszcze kilka Twoich próbek w brązach i może się przekonam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:)