dzisiaj perfiumowo trochę:)
Moją perfumową toaletkę ostatnio zasilił zapach LANVIN ECLAT D'ARPEGE
Do tej pory marka ta była mi zupełnie nieznana , rozkochana w Angelu, Mademoiselle Coco , a i ostatnio w La vie est Bell nie zwracałam zupełnie uwagi na inne zapachy:)
Ale podczas wizyty w Douglasie z przyjaciółką ( buziak ) Pani Konsultantka zaproponowała powąchanie właśnie tego zapachu, był akurat w promocji..
Wąchanie nie kosztuje:) więc obwąchałyśmy no i wpadły do koszyków i tu już trzeba zapłacić;)
Perfumy pochodzą z wyselekcjonowanej francuskiej firmy Lanvin znanej na całym świecie od 1924 roku.
Eclat D'Arpege to zapach , który nawiązuje do perfum Arpege , które Jeanne lanvin stworzyła na 30 urodziny swojej córki
To radosna kwiatowa kompozycja o delikatnie owocowym zabarwieniu...
Perfumy zamknięte są w ślicznej flaszce , którą już obczaiłam w perfumerii ale dojrzałam jej wyjątkowe detale dopiero w domciu po odpakowaniu:)
Zapakowana jest w plastykowe pudełeczko
Zapach ten stworzony jest dla kobiety pełnej pozytywnych uczuć , dyskretnej, wytwornej i wiernej swojemu partnerowi( tak przynajmniej źródła podają)
Źródło podaje:
Pierwszym zaskoczeniem jest błyskotliwy, lekki zapach rozbrzmiewający aromatem lilii i sycylijskiej cytryny. Miekkości dodaje woń zielonej herbaty, wisterii, kwiatu brzoskwini i czerwonej piwoni, natomiast ciepładodaje biały libański cedar oraz cenne piżmo.
Zapach ten pobudza do życia w harmonii i szczęściu...
Jest delikatny , ciepły i zmysłowy...
nuta głowy: liście sycylijskiego krzewu cytryny, zielony bez
nuta serca: wisteria, zielona herbata, kwiat brzoskwini, piwonia, osmantus
nuta bazy: biały cedr, słodkie piżmo, bursztyn
Mi bardzo przypadł do gustu ten zapach :) ja lubię dość ciężkie, słodkie zapachy ... ten jest zupełnie inny ... ale tak mi się go dobrze nosi, że ta jego delikatność i lekkość zaczyna mi
się coraz bardziej podobać...
Zapach utrzymuje się u mnie 5 godzin, choć spotkałam się z różnymi opiniami w necie.. uważam to za wielki sukces jak na tak lekki , w porównaniu do moich faworytów jeśli chodzi o trwałość nie ma startu, ale jestem na TAK ...
Jeśli szukacie w takich nutach perfum na lato , na dzień.. to polecam :)
Fajny, przyjemny i w bardzo dobrej cenie:)
My kupiłyśmy flaszki 30ml za 75zł:)
Sprawdziłam w necie i na stronach internetowych perfumerii też w podobnej cenie można nabyć;
np
30ml - 79,99zł
50ml - 136,99zł
100ml - 140,99zł
Myślę, że ceny są naprawdę przyjazne:)
Znacie ten zapach?
Jakie wrażenie robi na Was ten flakonik?
Pozdrawiam na miły początek tygodnia:)
Ines
Moja mama ma ten zapach, ale z tego co wiem dała ok. 80-90 zł za 100ml w Hebe :PP Ale to było gdzieś w grudniu :)
OdpowiedzUsuńto jeszcze lepsze ceny:)
Usuńflakonik dziwny, ale bardzo ciekawy...a zapachu nie znam niestety;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńButeleczka wygląda bardzo fajnie! Mnie ostatnio od perfum boli głowa, więc musiała zrezygnować z nowych zakupów :(
OdpowiedzUsuńmnie tylko od niektorych boli glowa i to w przeważnie od męskich perfumy;)
Usuńnie miałam go ale opakowanie ma ciekawe :)
OdpowiedzUsuń;:)
Usuńinteresujący ten flakonik :) nigdy się na nie natknęłam :)
OdpowiedzUsuńja wcześniej też nie;) nawet nie slyszałam o tej Pani Lanvin:)
UsuńRobiłam już dwa podejścia do tego zapachu! Ładny jest to muszę przyznać, ale bardzo szybciutko ulatnia się z mojej skóry :-(
OdpowiedzUsuńna mojej też szału nie ma jeśli chodzi o trwałość przyzwyczajona do 12 godzinnego zapchu moich ulubieńców, ale w takiej cenie mogę sie dopryskiwać do woli:)
UsuńButeleczka mnie bardzo zainteresowała :D
OdpowiedzUsuńZwącham go!
zwąchaj:)
UsuńBoże jak to wszystko pięknie wygląda, cudne to opakowanie, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPoza tym tak jak mówisz, ceny na prawdę w porządku :)
:) mnie ta butelczka bardzo się podoba, a korek najbardziej:)
UsuńZnam! Wywarł na mnie takie samo wrażenie jak na Tobie :)
OdpowiedzUsuńale jak chodzi o perfumy to ja je leję na siebie w takich ilościach, że mam jedną porządną a reszta jakieś podróbki :)
pozdrawiam!
:) i ja pozdrawiam:)
UsuńTeż uwielbiam Angel, którym otulam się zimową aurą :) Flakonik wygląda jak magiczna kula :)
OdpowiedzUsuńAngel to Angle:) ja nawet latem czasem sie prysne:) uwielbiam:)
UsuńRzadko który zapach Lanvin mi się podoba.
OdpowiedzUsuńAle tego powącham, gdy tylko będę miała okazję :)
ja nie znam nawet innych zapachów, ale przy okazji sprawdze co jeszcze jest w ofercie:)
Usuńoj nie znam i flakonik tez pierwsze widzę, jak się natknę na niego koniecznie muszę obwąchać :)
OdpowiedzUsuń:) jakos tak skitrane są te perfiumki na dolnych półkach:)
UsuńPuki co nie znam... Ale podoba mi się!:)
OdpowiedzUsuńjak będziesz miała potrzebę to wypróbuj:)
UsuńKwiaty i owoce to nie zapachy dla mnie, dość mocno mnie przytłaczają. Za to sam flakonik jest małym dziełem sztuki.
OdpowiedzUsuńniesamowity :D musze iść go powąchać :P
OdpowiedzUsuń