Linia Bloom Essence swoje działanie zawdzięcza składnikom aktywnym :
* japońska wiśnia , która jest bogata w antyoksydanty: witaminy A i C, odmładzające flawonidy, rutynę wzmacniającą naczynia krwionośne oraz substancje odżywczwe
* sepicalm vg - botaniczny kompleks zawierający wyciąg z lilii wodnej, który działa przeciwzapalnie, nawilżająco, łagodzi skutki stresu oksydacyjnego, podrażnień, chroni DNA komórek skory przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, hamuje procesy zapalne , dzięki czemu zmniejsza wrażliwość skóry
* alpaflor plantago, czyli babka lancetowata - wyciąg pochodzący z alpejskich upraw organicznych - posiada właściwości antyoksydacyjne, antyseptyczne i przeciwzapalne, przyspiesza gojenie i regenerację skóry, wspomaga syntezę kolagenu dzięki czemu opóźnia procesy starzenia się skóry.
w składzie znajdziemy:
sucrose, glycine soja, oil, ethylhexyl cocoate, cetearyl alcohol, beeswax, glycerin, prunus serrulata flower extract, sodium palmitoyl proline, nymphaea alba flower extract, aqua plantago laceolata leaf extract, shea butter, parfum , mica, titanium dixide, carmine.
* betaina - związek organiczny , pochodna glicyny, otrzymywany z buraka cukrowego- zapobiega wysychaniu oraz krystalizacji kosmetyku
* lilia wodna ( kwiat lotosu) działa tonizująco i łagodząco, zmniejsza wrażliwość skóry na podrażnienia , również tą wywołaną promieniowaniem UV, zabezpiecza skórę przed wiotczeniem w wyniku fotostarzenia , zapewnia odpowiednie nawilżenie i gładkość.
Jestem zadowolona z działania tego peelingu, robi co ma robić i przyjemnie pachnie :) polecam wypróbować :)
Mieliście już przyjemność stosowania jakiegoś kosmetyku z linii Bloom Essence ?
Świetny zapewne! Z tej linii, mam cudownie wyglądający mus do kąpieli, uwielbiam zapach tej serii. Jest genialny!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:*
ja żałuję , że nie mam wanny bo bym jeszcze kuli sobie nakupiła :D
UsuńBuzia:*
oj kule są naprawdę maga! Ciało długo jeszcze po nich cudnie pachnie:)
UsuńUwielbiam peelingi Organique, są delikatniejsze od konkurencji, ale równie skuteczne :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak Kochana :)
UsuńChcę takie cudeńko dla samego koloru. Piękny róż.
OdpowiedzUsuńPachnie też pięknie:)
UsuńWygląda tak słodko jak kolorowa wata cukrowa:) A jak musi pachnieć.. :)
OdpowiedzUsuń:) cudnie :)
UsuńKolor jest przepiekny, taki rozowiutki :-D na pewno pieknie pachnie. Musze koniecznie przejrzec oferte Organique, jak bede w Polsce ♡
OdpowiedzUsuńjak wpadniesz to z pewnością z pustymi rękami nie wyjdziesz Kochana :)
Usuńooo kolor boski:D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/10/colorful-flowers-persnumall-inspirations.html
klikniesz w baner PERSUNMALL???
dzieki
:D
UsuńWyglada bosko :D ja wczoraj kupiłam stacjonarnie peeling ze zmielonych truskawek z e-naturalne. Będą testy :-)
OdpowiedzUsuń:D o nie znam :) chętnie poczytam :)
UsuńSłodki kolor, a zapach musi być cudowny :)
OdpowiedzUsuńjest piękny :)
UsuńBardzo lubię ich peelingi:)
OdpowiedzUsuńja też:D
UsuńCzuję, że wrzucasz ten post specjalnie dla mnie :D Właśnie kończą mi się peelingowe zapasy i właściwie nie wiem na co się zdecydować.
OdpowiedzUsuńTo wypróbuj tego albo coś z innej serii, mi każdy podpasował a miałam wiele :)
UsuńGdzie mozna znalezc ta firme w Polsce ? w rossmanie albo naturze czy gdzie:P?
OdpowiedzUsuńKochana, są sklepy w galeriach handlowych :)
UsuńChętnie wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńŻałuję, że gdy ostatnio byłam w Organique (u mnie niestety nie ma tego sklepu ;( ) go nie kupiłam. Z pustymi rękami jednak nie wyszłam :D Przygarnęłam maskę do włosów Anti Age i maseczkę algową do twarzy.
OdpowiedzUsuńBędę wypatrywać Twoich recenzji:)
UsuńMuszę sobie kiedyś cos kupić z Organique :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
Usuńnie miałam przyjemności testowac tych kosmetyków ale wygląda kusząco ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBoziu, cudo do zjedzenia :)))
OdpowiedzUsuńChcę!
:D
UsuńWygląda smakowicie i zachęcająco:))) Uwielbiam Organique
OdpowiedzUsuńnie wiem już sama który lubię najbardziej, chyba każdy:)
UsuńUwielbiam peelingi i mam ich baaardzo duzo...bez nich nie idé pod prysznic ;D
OdpowiedzUsuńale mi ochoty na to cudo narobilas <3
u mnie też kilogramy peelingów, ale co zrobić ?:D
UsuńWygląda po prostu...pysznie :D jak deserek!
OdpowiedzUsuńZ tej linii jeszcze niczego nie używałam. Ten peeling wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńtej serii nie znam.. jeszcze :D bo zapoznam się na pewno :)
OdpowiedzUsuńw PL czeka na mnie kolejna paka ze smakołykami Organique.. powoli zakochuję się w tych cudeńkach.. żadne jeszcze mnie nie zawiodło :)
Ciekawam co za smakołyki czekają na Ciebie :), mnie też nic nie zawiodło :D
Usuńsprawie sobie , bo brzmi zachęcajaco :)
OdpowiedzUsuńPolecam :D
Usuńobecnie zachwycam się firma Organique a szczególnie peelingiem kawowym :) ten tez bardzo kusi i pewnie będzie następny w kolejce :P
OdpowiedzUsuńja za zapachem kawowym prócz ukochanej kawy nie przepadam, ale owocówki i kwiatówki jak najbardziej :D
UsuńOrganique ma mnóstwo kuszących produktów w ofercie.. ja bardzo lubię od nich savon noir :)
OdpowiedzUsuńa savon noir nie znam, muszę obczić:)
Usuńwyglada kuszaco:))))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOrganique kusi coraz intensywniej...nie widziałam tej serii - ja kwiatowo to tak różnie - albo bardzo na tak albo zupełnie nie moja baja - muszę sobie niuchnąć :)
OdpowiedzUsuńto musisz powąchać, u mnie też z kwiatami różnie ale ta wersja mi podpasowała bardzo:D
UsuńProduktom Organique przyglądam się od dawna, myślę że za jakiś czas zrobię tam większe zakupy, ale to musi jeszcze chwile poczekać, bo właśnie ogłosiłam bana na zakupy;)
OdpowiedzUsuńhahah, ja co chwilę ogłaszam bana ale rzadko dotrzymuję sobie słowa:D
UsuńAż mam ochotę dziś na dłuuugą kąpiel z moim peelingiem :) strasznie lubię ten rodzaj pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńChcę go ! *.* Uwielbiam peelingi a ten do mnie woła :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo przyjemnie wygląda ten peeling!
OdpowiedzUsuńNiech ja tylko wreszcie skończę mój scrub z Pat&Rub ;)
Mi z P&R nie pas do końca :/
UsuńMam również taki jeden peeling, który nie należy do najmocniejszych, dlatego używam go na suchą skórę. Ale już mi się przejadł i nie mogę się doczekać, kiedy go wreszcie zużyję! :))
OdpowiedzUsuńna suchej skórze działa ostro to fakt:D
UsuńW opakowaniu wygląda wręcz apetycznie :D
OdpowiedzUsuńJest apetycznie również pod prysznicem :)
UsuńBardzo lubię pilingi Organique, denerwuje mnie tylko fakt,że są (jak dla mnie) za tłuste :-(
OdpowiedzUsuńchyba bym go zjadla !!! WYGLADA NIEZWYKLE APETYCZNIE !!
OdpowiedzUsuń