sobota, 18 stycznia 2014

Clinique, All about Shadow Quad

Clinique, All about Shadow Quad  - paletka 4 cieni z limitowanej edycji Clinique.Cienie spakowane są w typową dla marki Clinique metalowo-plastykową , klasyczną paletkę .



W środku , w części lusterkowej nadrukowana jest instrukcja makijażu , krok po kroku :)oraz dołączone są dwie pacynki .



Cienie mają kremowo- pudrowe wykończenie. Oprócz najjaśniejszego odcienia ( pink shade) mają dobrą pigmentację, bardzo dobrze się rozcierają , nie obsypują przy nakładaniu. Na bazie utrzymują się cały dzień nie zbierając w załamaniach .Dobrze się nimi pracuje każdym pędzlem.



Makijaż jaki Wam pokażę jest typem mojego dzienniaka. Kolory z pewnością nie podpasują wszystkim typom urody i nie wpiszą się upodobania każdemu. Patrząc na kolory może się wydawać zbyt "agresywna" , odważna. Myślę, że wiele z Was w ogóle nie spojrzałaby w jej kierunku widząc na perfumeryjnej półce . Ja siebie lubię w takich kolorach i u mnie te odcienie nie wyglądają na tak mocno jak się malują w paletce;)

Wykorzystałam wszystkie cztery odcienie i przygotowałam krótki tutorial. Może nie jestem w tym najlepsza ale chciałam Wam pokazać każdy cień najdokładniej jak się tylko da:)

Na powiekę wcześniej nałożyłam Paint Pot Mac.

1) kącik zewnętrzny i załamanie powieki pomalowałam odcieniem HAZY 


z wszystkich czterech ten ma najbardziej kremową konsystencję i satynowe wykończenie

2) kącik wewnętrzny , rozcierając w kierunku zewnętrznego rozświetliłam odcieniem PINK SHADE


ten cień najmniej mi podpasował z całej czwórki, ma dość dużo iskrzących drobinek, które słabo trzymają się reszty pudrowego wykończenia, mogłaby być tu lepsza pigmentacja i mniej sypka struktura:/

3) kącik zewnętrzny i załamanie powieki przyciemniłam najciemniejszym odcieniem CHOCOLATE COVERED CHERRY i roztarłam z cieniem Hazy na ich granicach


ten kolor uwielbiam , rzeczywiście taka ukryta wisienka w czekoladzie :), brakowało mi takiego odcienia w mojej kolekcji :) ma bardzo dobrą pigmentację, satynowe wykończenie i maleńkie , nienarzucające się drobinki

4) na środek powieki ,w linii źrenicy nałożyłam odcień RASBERRY BERET i roztarłam go w obu kierunkach rozcierając granice


z tym cieniem spotkałam się podczas warsztatów makijażowych z marką Clinique, o których Wam niedawno opowiadałam i pokazywałam też makijaż z użyciem właśnie tego cienia, tam grał główne skrzypce, tu jest dodatkiem :) na tej fotce też nie udało mi się uchwycić rzeczywistego koloru. Kolor jest dokładnie taki jaki widać na zdjęciach wyżej przy prezentacji paletki

5) na górnej powiece wzdłuż linii rzęs pociągnęłam kreskę kredką Clinique 18 intense black honey , o której więcej przy okazji innego makijażu :)


zdradzę Wam tylko, że mam chęć na więcej kolorów tych kredek :)

a tak wygląda zmalowane oczko :


i w całości :


Jak widzicie mimo dość intensywnych barw tej paletki makijaż wcale nie wygląda wieczorowo, tak mi się przynajmniej wydaje ;). Oczywiście gdybym dołożyła kolejne porcje i podkreśliła dolną powiekę można by było o taki zawalaczyć :D

Paletkę  Clinique, All about Shadow Quad kupiłam  w zestawie świątecznym jaki marka stworzyła specjalnie na Gwiazdkę :)

Jak Wam się podoba moje dzieło naoczne ? Czy widzicie takie kolory u siebie ?


79 komentarzy:

  1. ojej na pierwszy rzut oka bałabym się tych cieni a tu proszę cóż za magiczne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że nie Ty jedna Kochana tak byś zareagowała :), ale jak widać nie jest tak ostro :)

      Usuń
  2. Efekt końcowy fajny, choć faktycznie, jak dobrze zauważyłaś, nie skusiłabym się na te cienie patrząc na nie w perfumerii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) z pewnością większość wybrałaby bezpieczne zestawienie :) ale jest w czym wybierać jeśli chodzi o te paletki, myślę, że każda znajdzie coś dla siebie :)

      Usuń
    2. Ja tam czasami też szaleję, ale wybieram wtedy fiolety, zielenie czy złoto :)

      Usuń
    3. ja uwielbiam połączenie złota i fioletów :D

      Usuń
    4. Mam piękną paletkę z Guerlain'a właśnie z fioletami, złotem i czarnym :) Jedna z moich ulubionych :)

      Usuń
  3. Hazy wpadł mi w oko ;) Reszta by mi nie pasowała, ale na Tobie prezentują się pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hazy jest fajny, trochę taki jaśniejszy Satin Taupe Mac :), dziękuję :*

      Usuń
  4. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba efekt jak i sama paletka.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam taką czwóreczkę Clinique w odcieniach brązu i bardzo ją lubię :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdybym nie miała kompletu brązików z Mac pewnie i na nią bym się skusiła, ale nie wiem czy mimo tego, że coś tam mam nie skuszę się:) wygoda zwłaszcza na wyjazdy :)

      Usuń
  6. W paletce wyglądają na bardzo intensywne.
    Na oku prezentują się troszkę bezpieczniej.
    Podoba mi się efekt na powiekach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cienie piękne, pierwsze dwa kolory cudowne. Bardzo przyjemne kolory moim zdaniem godna uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne cienie :) cudne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na skórze mają w ogóle inny kolor, a szkoda, bo ja lubię takie intensywne kolory :)
    PS Twoje rzęsy prezentują się jak zawsze nieziemsko i masz przesłodki uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo mi się podoba, sama bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. masz racje myślałam, że mocniej będzie widoczny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolory nie moje - tak sobie pomyślałam. Ale makijaż tak śliczny i przemawiający do mnie, że chciałabym taka paletę :))

    OdpowiedzUsuń
  13. A to niespodzianka, naprawdę nie spodziewałam się, że uda sie wyczarować z tymi cieniami tak piękny makijaż :)
    Trochę wystraszyłam się tego różowego odcienia, a tu proszę - świetny efekt!
    Buziaki, Kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję Kochana :)
      i dla Ciebie Buzialek :*

      Usuń
  14. Pięknie Ci w takich kolorach! Siebie też bym widziała w takich kolorach, są śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie....na pierwszy rzut oka wydaje się niemal wściekła :) intensywna i właśnie agresywna niemal - a po roztarciu wygląda wprost magicznie...
    Sama nie wiem czy to sztuczka;) czy umiejętność Twoja czy też wielowymiarowość owych cieni..w każdym razie - Wyszło pięknie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. da się z niej wyciągnąć fajny makijaż, który nie gryzie :)
      wszystkiego pewnie po trochu ;)
      dziękuję :*

      Usuń
  16. Tobie ten makijaż pasuje bardzo! Zobaczyłam na początku ten róż i tak sobie myślę "rany, jaki makijaż można nim wykonać"? A wyszło dość niewinnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnio bardzo mi się podobają cienie we wszystkich odcieniach różu :) Lubię ten kolor od zawsze, ale nigdy nie używałam go w makijażu oka, a jak widać wyżej, szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też ostrożnie podchodzę do wściekłego różu ale w kompozycji z innymi odcieniami bardzo lubię :)

      Usuń
  18. Ładne kolory, pasują do Ciebie. Sama też takie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Co tam cienie, choć róże uwielbiam na powiekach :) Piękne masz i już , napatrzeć się nie mogę :)
    No i czyżby zaszła mała zmiana w kształcie brwi, czy mi się tylko wydaje ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Może inaczej mi się malneły te brwi, zawsze u mnie inaczej wyjdzie :) ale regulacji jakiejś wyjątkowej nie było:)

      Usuń
  20. U Ciebie bosko, u siebie nie widzę. :) U siebie widzę raczej ciepłe beże, czy pastele na co dzień, ale Tobie pasują idealnie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:) u Ciebie ostatnio fiolety pięknie wyszły :)

      Usuń
    2. Dziękuję. :* Bez porównania kochana, u Ciebie o wiele lepiej wygląda. :)

      Usuń
  21. W paletce kolory rzeczywiście mocne, natomiast Twoj makijaz rzeczywiscie taki dzienniaczek :) Szczerze to moim pierwszym skojarzeniem było, iż dobrze Będzie Ci w bordo, a tu proszę w ogóle go nie ma :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie lubię cieni Clinique, robiłam kilka podejść i za każdym razem byłam rozczarowana. Jakoś kolorówka tej firmy mnie nie przyciąga.
    Twoje rzęsy skradły notkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czemu rozczarowana ? ja nie mam doświadczenia z cieniami, ale te co mam spisują się dobrze:)
      :D:D:D a miał być focus na cienie :)

      Usuń
  23. Mimo to, że cienie z Clinique uwielbiam, tej paletki dla siebie bym nie wybrała. Niemniej jednak u Ciebie makijaż prezentuje się nienagannie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Efekt jest zaskakująco dobry ! Bylam przekonana, ze cien raspberry beret bedzie neonowy, a na powiece jest stonowany. Bardzo trafione dla Ciebie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ten róż jest trochę przybrudzony … dziękuję :)

      Usuń
  25. Paletka idealna dla brunetek z brazowymi oczami, mysle ze mi by w ogole te kolory nie pasowaly ale na Tobie prezentuja sie swietnie :) Masz boskie rzesy do samego nieeeeeeba :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ładne kolory

    OdpowiedzUsuń
  27. Na Tobie prezentują się bardzo ładnie. Zwłaszcza wpadł mi w oko odcień: Hazy.

    OdpowiedzUsuń
  28. W paletce cienie wygladaja ekstra, na oku troszke delikatne, ale pewnie da sie podbic kolor

    OdpowiedzUsuń
  29. W pierwszej chwili pomyślałam, że pewnie efekt będzie mocny. A tu proszę. Odrobinę mocniejszy ale wciąż dzienny efekt. Ładnie :)
    PS. Rzęsy <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Pięknie wykorzystałaś tę paletkę. Róże, fiolety i wszelkie pochodne świetnie z współgrają z Twoją urodą :)) Powiem szczerze, że sama bałabym się użyć zwłaszcza tego mocnego różu, ale w wydaniu, które zaproponowałaś, wcale mnie już tak nie przeraża!
    A, no i chciałam powiedzieć, że Twoje rzęsiory tuszu nie potrzebują, wspaniałe są!!!
    Buziak :*

    OdpowiedzUsuń
  31. ślicznie CI to wyszło i bardzo mi się podobają kolorki, jednak opakowanie ani trochę nie przypadło mi do gustu. jak dla mnie mogliby się z tym bardziej postarać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :D paletka jak paletka na pewną są ładniejsze i brzydsze :)

      Usuń
  32. Zobaczyłam te cienie w paletce i od razu pomyślałam, że są nie dla mnie, ale efekt na oku mega mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to cieszę się , że nie tai straszny diabeł jak go malują :D

      Usuń
  33. Świetne kolory, bardzo mi podoba się ta paletka, a Twoje oczy... są cudowne i te rzęsyyyyyy :*

    OdpowiedzUsuń
  34. Taka kolorystyka mi nie służy, ale Twoje oczko podoba mi się ogromnie! Gratuluję ujarzmienia intensywnego różu :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Wow, poczatkowo sie przerazilam tych kolorow, ale jak zobaczylam Twoje wykonanie, to podwoje wow - pieknie to wszystko wspolgra z Twoja uroda :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Sliczniutka paletka i na twoich piéknych oczkach znakomicie wygláda :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  37. Makijaż pieknie się na Tobie prezentuje :*

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciekawe połączenie kolorów, na pierwszy rzut oka bym się nie kusiła, a na oku rewelacyjnie wyglądają, świetnie zmalowane :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:)