Kosmetyczki wakacyjne spakowane:)

Hej,
w końcu uporałam się ze spakowaniem kosmetyczek na urlop:)
Trochę tego było, najpierw jedna selekcja a potem następna.. ale już jestem spokojna:)
 i o to mój bagaż kosmetyczny:)

trochę tego mam ale jadę na urlop autkiem więc nic mnie nie ogranicza;)
a co tam w środku ?:)
to zaczynamy:

* próbki i próbaski :)

Zawsze na takie wyjazdy zabieram to co mi się gdzieś pozbierało..  mam czas , żeby na spokojnie popróbować a poza tym takie maleństwa szybko się kończą i taką kosmetyczkę z reguły przywożę pustą:)

* pielęgnacja twarzy

kremy, kremiki, myjak , toniki, coś pod oczka..

* coś do włosia

podstawa to szampon i odżywka dedykowane do kąpieli słonecznych i wodnych

* smażing , plażing i leżing ...

o wszystkich tych kosmetykach możecie przeczytać w postach "przedwakacyjne zbiory kosmetyczne..."

* ciałko

* inne bardzo potrzebne ;)

* zapaszki 

na wyjazd zabieram tylko próbki:)

przy okazji chciałam Was poinformować, oczywiście tych z Was, którzy o tym nie wiedziecie, że w Dougim przy zakupie dozowniczka ( malej perfumetki 5ml- 9,9zł) można się upomnieć o nalewkę tego, czego sobie życzymy do zakupionej perfumetki:)

mam i ja :)

* paznokciowo 

tu miałam duży problem, z moją kolekcją lakierów ciężko było podjąć decyzję, ale mój M trochę dopomógł:) więc na urlopie będę miała kolorki jakie sobie upodobał:)

Dobry wybór? zna się chłop na rzeczy?;)

* kolorówka

nie ma tego dużo , postawiłam na kredki i pigment , nie będę się cieniować, zaznaczać załamania powieki , podnosić opadającą powiekę... uf mogłabym tu jeszcze coś napisać, ale  wiecie o co kaman:)

Sypaniec, nawet BB nie zabieram, a teraz widzę dopiero, że żadnego różu nie spakowałam...

Jeden błyszczyk, który ma szanse na denko:) żel do brwi, korektor , tusz, baza i kulki:)

No, tom gotowa do drogi:)

Myślicie, że czegoś nie zapakowałam a powinnam?

Ines