Witajcie,
temat sławetnych meteorytów Guerlain był niejednokrotnie już "wałkowany"
ale i ja postanowiłam dorzucić swojego "grosza" :)
Otóż moi Kochani :) do tego kosmetyku podchodziłam kilkakrotnie...
I .. a to nie mogłam się zdecydować który odcień, a to nie wiedziałam czy to moje must have, a to,
a tamto.. i tak sporo czasu minęło ...
I dostałam tego cudaka zupełnie niespodziewanie:)
Moja mamcia była tym Św. Mikołajem choć to nie prezent gwiazdkowy;)
Tak po prostu zwyczajnie bez okazyjnie.. i co mnie zaskoczyło to, to, że nawet nigdy nie rozmawiałyśmy na temat meteorytów, a mi się dostało:)
Serce matki czuje... to chyba prawda... :):):)
Rozświetlający puder w kulkach Meteorites Guerlain
Kuleczki zamknięte są w metalowej, eleganckiej puszeczce
Kule zabezpieczone są gąbeczką
a w środku ...
ja mam w kolorze Teint Dore 03
Puder ten dodaje cerze blasku rozświetlając twarz delikatną poświatą
Dostępny w jest w trzech wariantach kolorystycznych
01 Teint Rose dedykowany przede wszystkim do rozświetlania twarzy.
Zawiera głównie kuleczki zielone i liliowe redukujące niepożądane zaczerwienienia twarzy.
Kuleczki różowe i w kolorze szampana mają po prostu rozświetlać
a kuleczki białe rozjaśniać całą twarz.
02 Teint Beige - tu dominują kuleczki liliowe i różowe.
Lilia i róż rozświetlają
beż i brzoskwinia służą nadaniu ciepłego odcienia cerze
kuleczki białe i w odcieniu białego złota rozświetlają twarz, nie załamując jednocześnie tonacji ciepłej
03 Teint Dore - to najciemniejsza wersja kuleczek z dominacją koloru brązowego (jasna czekolada) i hiacyntowego.
Kuleczki liliowe i hiacyntowe służą redukcji zażółcenia na twarzy nadając jej zdrowszy wygląd.
Beż i jasna czekolada nadają wyraźny ciepły odcień skórze
Białe złoto i brzoskwinia rozświetlają całość.
i oto one z bliska..
Dla mojej oliwkowej cery i ciemnej karnacji jest to odcień idealny:)
Słocze na łapce:
Zdjęcia robione bez lampy błyskowej
1) w cieniu
Puder ten stanowi doskonałe wykończenie makijażu:)
Pięknie rozświetla twarz nadając jej zdrowego kolorytu:)
Gdzieś czytałam , że współgra najlepiej z fluidami..
U mnie świetnie się sprawdza na samym BB jak i na mineralnym sypańcu Diora:)
Nie wiem czemu byłam wcześniej taka oporna do jego zakupu:)
Nakładam go bardzo dużym pędzlem Maestro190 nr 20 nie omijając dekoltu i ramion jak mam odkryte:)
Jest to kosmetyk wyjątkowy i nie dziwię się już , że wiele z Was go wielbi a Inne mają wpisanego na must have listę:)
Ja wielbię i polecam :)
Co Wy o nim sądzicie?
Pozdrawiam na słoneczną niedzielę
Ines