Witajcie:)
Ostatnio chwilę mnie nie było z Wami bo się szkoliłam na kursie ale już wróciłam i nadrabiam zaleglości i u Was i u siebie:)
Dzisiaj przedstawię Tonik JOSE EISENBERG
Tonik zapakowany w jest w estetyczny kartonik dodatkowo zabezpieczony folijką:)
Kosmetyk ten ma za zadanie tonizując budzić rano skórę a wieczorem dopełniać rytuał demakijażu:)
W składzie znajdziemy:
a po polsku:
1) wyciąg z lukrecji
2) woda różana
3) wyciąg z oczaru wirginijskiego
które odświeżają , tonizują i koją skórę
4) wyciąg z pniarka
5) wyciąg z wierzbownicy
zwężające pory i regulujące wydzielanie sebum
6) olejek eteryczny ze słodkiej pomarańczy
7) olejek eteryczny z cytryny
Nie wiem jak Wy, ale ja już od długiego czasu stosuję takiego typu kosmetyki, próbując różne firmy:)
Rano, zaraz po umyciu twarzy pianką z wodą i po demakijażu :) weszło już mi to tak w nawyk , że szykując waciki do demakijażu dokładam od razu jeden bardzo duży ( taki z serii dla niemowląt) i przecieram delikatnie całą twarz:)
Przedstawiany tonik otrzymujemy w bardzo eleganckiej flaszce ze złotą nakrętką:)
Lubię takie niby proste ale z przesytem opakowania:) z reszta jak wszystko co się świeci i iskrzy:)
Tonik ma kolor lekko brzoskwiniowy i baaardzo przyjemny zapach:)
Szybko się wchłania nie pozostawiając lepkiej skóry:)
Potem idzie pielęgnacja i jest dobrze:)
A jak Wy Kochane i Kochani?
Tonizujecie się ?
Nie tylko z gin z tonikiem jest dobry;)
pozdrawiam Was najcieplej:)
Ines
Ja chyba od pół roku systematycznie używam toników.
OdpowiedzUsuńI nie wiem, jak do tej pory mogłam się bez nich obyć.
Swoich ulubieńców już mam :)
Co jednak nie zmienia faktu, że lubię raz po raz przetestować coś nowego :)
ja tez jeśli chodzi o toniki to korzystam z oferty różnych firm i nie przywiazuje sie do jednej:) fajnie potestować:)
Usuńprawdę mówiąc toniku zaczęłam używać dopiero od ok miesiąca...po tym jak zostałam zbesztana przez moją kosmetyczkę:DDD , że przy mojej cerze nie powinnam zapominać o tym kroku:)
OdpowiedzUsuńa dżinu z tonikiem nie lubię haha:)
ja juz dlugo stosuje i nie wyobrażam sobie nie stosować, moja buzia bardzo je ceni:)
UsuńTonik jest ostatnio dopiero nieodzowny w mojej higienie.
OdpowiedzUsuńTen bardzo mi się podoba, chociaż gin tonic też jest niczego sobie ;)
ja uwielbiam piekne opakowania:) czesto kupuje oczami a ze nie mam cery problemowej rzadko mam wtopę:) a gin z tonikiem chodzi mi po glowie:)
UsuńUwielbiam toniki i ostatnio nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez nich. Gin z tonikiem też z przyjemnością wypiję :)
OdpowiedzUsuńto zdrowko:)
UsuńJa zawsze lubiłam się tonizowac. Mam dużo płynów micelarnych.. tonikow, hydrolatow i robiłam sobie kiedyś takie napary z ziół i przemywalam skórę. To jedną z moichulubionych czynności pielęgnacyjnych.
OdpowiedzUsuńTego nie próbowałam, ale skład wygląda fajnie..
ja nie mam zdrowia do kombinowania z naparami;) ale gotowe zawsze i wszędzie:)
UsuńTonizuję się, tonizuję, regularnie :)
OdpowiedzUsuńTen Twój ma bardzo dużo fajnych wyciągów, zazdroszczę :)
jest bardzo przyjemny w użytkowaniu:)
UsuńTonizuję się w miarę regularnie ale ulibieńca jeszcze nie mam, zresztà za bardzo lubię testować żeby zostać przy jednym kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńi ja i ja! testy to moje ulubione zajecie:)
UsuńOd lat używam toników, ten wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńLubię toniki i z czasem zaczęłam doceniać ich walory, szczególnie poparte składem. W tym przypadku nie zaprosiłabym Pana do siebie na półkę, niestety ;)
OdpowiedzUsuńWyciągi na plus, super :) ale baza wcale nie jest taka super. Z racji wrażliwej cery nie pokusiłabym się o testy.
a ja sie nie znam za bardzo na skladach i nie umiem analizowac, a przez to ze nie mam problemow z cera nie zwracam na to uwagi i używam do woli:)ale wiem jak bardo Ty analizujesz i imponuje mi to:)
UsuńWiesz, pomijając problemy z cerą to lubię wiedzieć za co płacę. Dlatego z czasem coraz więcej staram się wiedzieć/znać/rozróżniać, ale to taka moja fanaberia i zdaję sobie sprawę, że nie każdego to interesuje :)
UsuńJa stosuję tonik raz dziennie. Obecnie jest to Biotherm. Całkiem dobry produkt.
OdpowiedzUsuńnie znam ale pomacam :)
Usuńmoim ulubionym obecnie tonikiem jest Guerlainowy, ale i tego na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie mialam Guerlainowego, ale za to uwielbiam ich serum nawilżające wiec i tonik chetnie :) sprobuj, fajny :) :**
UsuńJa już od dawna nie używam toników :)
OdpowiedzUsuńJa też już nie używam toników :)
OdpowiedzUsuńa czemu?:)
UsuńBardzo eleganckie opakowanie.
OdpowiedzUsuńSliczne!:)
Usuńprzepiekna ta butla,...ja się nie tonizuję bo najczęściej do zmywania makijażu używam płynów micelarnych, które same w sobie świetnei tonizują buźkę ;) Fajnie, że jesteś ;)
OdpowiedzUsuńja tez uzywam micei ale jakos nie mge sie obejsc bez toniku:) a flaszka elegancka:) :**
Usuńzapraszam do siebie tylko u mnie WIELKIE testowanie kosmetyków od Perfecty.
OdpowiedzUsuńhttp://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/
dzieki:)
Usuńomnomnom, a ile takie cudo? :)
OdpowiedzUsuńKochana, nie wiem ile w cenie regularnej ale pewni okolo 200zl , ja dorwalam jak likwidowali Sephore za oklo 70zL:)
UsuńWygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńGin z tonikiem zwłaszcza ; ))
OdpowiedzUsuńJa testuję teraz Clinique.