czwartek, 19 września 2013

Soap&Glory - urodzinowy box z masełkiem do ciała i żelem pod prysznic


Soap&Glory to marka niedostępna w Polsce, mnie zawsze kusi to czego nie ma u nas , nie wiem czy też tak macie :)
I choć na polskich półkach jest coraz więcej świetnych kosmetyków, jak mam okazję to kupuję to czego wiem, że w PL nie dostanę.
Tak też właśnie było z S&G.
Marka ta wywodzi się z UK, mi się udało dorwać w Austrii w Douglasie:)
Nabyłam box wypuszczony przez firmę z okazji urodzin marki :)






Dość spore pudełko z kokardką :)
A w nim:



Taki o to zestawik:)



The Righteous Butter Soap & Glory



Masło zamknięte jest w plastykowym słoiku z nakrętką o pojemności 300ml
Dedykowane do skóry suchej i bardzo suchej



Konsystencja jest gęsta, ale w dotyku bardzo aksamitna, mimo treściwości swojej bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, jest bardzo wydajne.
Po nałożeniu na skórę jakby zaczyna się roztapiać... zwiększa się poślizg i robi się bardziej wodniste.
Chwilę po nałożeniu skóra jest mokrawa, nie jest to mega tłusta warstwa, ale takie inne uczucie w porównaniu do maseł , które miałam okazję stosować.
Wchłania się średnio... i nie ma znaczenia czy używam go po peelingu czy nie.
Natomiast jak już się wchłonie skóra jest idealnie nawilżona , gładziutka i miękka, taka jakiej właśnie oczekuję po tego typu produktach.
Stosuję je tylko na noc ze względu na czas wchłaniania, rano nie mam jednak potrzeby dodatkowego nawilżenia.
Zapach jest bardzo słodki,intensywny, perfumowy taki.
Myślę, że dla wielu z Was mógłby być nachalny...
Ja na początku nie mogłam się przekonać do tego zapachu choć lubię słodycz w kosmetykach, w miarę upływu czasu przestał mnie drażnić, nie wiem na ile to polubienie się z tym zapachem a na ile przyzwyczajenie.
Nie daje długo o sobie zapomnieć... Zapach utrzymuje się na skórze jeszcze na drugi dzień, nie spotkałam się do tej pory z taką intensywnością i trwałością zapachu przy masłach do ciała.



W składzie znajdziemy między innymi masło shea, olej kokosowy  , masło kakaowe i wyciąg z aloesu:)



Drugi produkt z boxa to żel -krem pod prysznic 
                  Clean On Me Soap & Glory




Wielgaśna butla o pojemności 500ml z pompką:




Kosmetyk ten ma postać dość gęstego,jedwabistego kremu, o mleczno-różowej barwie.
Bardzo dobrze się pieni i pozostawia przyjemną , nawilżającą warstwę .
Nie przesusza mi skóry.
Zapach intensywny i wyrazisty , nie potrafię ocenić nut zapachowych, pachnie perfumowo, jego zapach porównywany jest podobno do perfum Miss Dior Cherie:)
Ta miła woń utrzymuje się bardzo długo na ciele i w łazience po kąpieli:)




Dozownik działa bez zarzutów , na dłoni poniżej porcja z jednej pompki, w związku z dobrymi właściwościami pieniącymi wystarczy 3-4 aby dokładnie wyszorować ciało:)



W składzie:

Do tego zestawu dołączona była myjka, ja osobiście nie używam , jakoś mało higieniczne mi się wydają, jakbym zaczęła używać pewnie co tydzień bym wymieniała... a tak mam spokój :)

Zestaw ten bardzo przypadł mi do gustu, po pierwszym produkcie jaki miałam okazję stosować, a był to peeling do ciała S&G , myślałam, że ten zestaw , który czekał na swoją kolej będzie również nietrafiony...
Miłe zaskoczenie:)
Żałuję, że mój zestaw powoli sięga denka i czas będzie się pożegnać ;/

Mieliście okazję stosować te kosmetyki?
Jakie są Wasze doświadczenia z S&G ?

Miłego dnia :)
I.

85 komentarzy:

  1. Nie znam tych kosmetyków, ale mają fajne opakowania. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią bym wypróbowała, ale u nas pewnie są niedostępne. ;)

      Usuń
    2. Nie są niestety, ale podobno mają się pojawić w Dougim:)

      Usuń
  2. miałam tylko peeling, super zapach! trzeba było więcej brać! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze produktów tej firmy, ale bardzo mnie kuszą. Szkoda, że nie dostanę ich w PL :(
    Aczkolwiek jakoś osobiście nie przepadam za słodkimi zapachami kosmetyków, więc obawiam się, że mogłabym nie być do końca zadowolona. Niemniej jednak, jak tylko będę miała okazję coś kupić to kupię, bo testować zawsze warto ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słodki i mocny:), może akurat by Ci podpasował :)
      Oczywiście, warto testować i samemu sobie opinię wyrobić:)

      Usuń
  4. Śliczny zestaw :) pewnie kupiłabym dla samego opakowania :) nie miałam jeszcze okazji, żeby przekonać się o właściwościach tych produktów ale czytając takie posty jak Twój nabieram coraz większych chęci. Aaaa wysłałam wczoraj maila :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) opakowanie z pewnością przykuło moją uwagę :)

      Usuń
  5. Ja osobiscie bardzo lubie ta marke. Jeszcze nie natrafilam na buble choc czytalam, ze takie tez sie zdarzaja. Mam kolezanki, ktore uzywaja tylko i wylacznie S&G. W UK sa one sprzedawanevw sieciach Boots i praktycznie zawsze jest na nie jskas oferta. Teraz np jest kup jeden a drugi masz za pol ceny albo kosmetyki do twarzy sa 1/3 ceny tansze teraz w ofercie. Ja teraz zakupilam maslo i kremik pod prysznic :-D uwielbiam ich zapachy, ale przyznam szczerze, ze niektorych ta slodycz moze draznic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie znam całej oferty, w Austrii niestety nie było żadnej pielęgnacji twarzy ani włosów...
      Fajne macie tam ofert specjalne:) ja się przyzwyczajałam do tego zapachu, ale mi się podoba bardzo:)

      Usuń
  6. Ta marka może jest dobra ale nie spełnaia moich oczekiwań

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądająprzepieknie szoda że u nas tego nie ma bym się skusiła

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ochotę przetestować produkty S&G, ale nie mam do nich dostępu.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. też tak mam, że to czego u nas nie ma kusi bardziej ;) a zestaw fajnie się prezentuje, pudełko świetnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nic z S&G, choć kuszi, bo uwielbiam słodkości w kosmetykach. Wodnista warstewka w balsamie za pewne jest za sprawą wody pierwszej w składzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a widzisz, ja nie analizuję składów i nie mam pojęcia na co zwracać uwagę :)

      Usuń
    2. Zawsze patrzę na skład :) Wkurza mnie to, że za wodę i glicerynę trzeba tyle bulić i dlatego rzadko kupiję kosmetyki z tymi składnikami. Choć teraz ma balsam z Payot i też jest to w składzie :/

      Usuń
  11. ja mam kika produktów i jestm zadowlona :]
    zapach jest tu niesamowity

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak tylko będę miała okazję to chętnie coś jeszcze wypróbuję:)
      Zapach mi się też podoba:)

      Usuń
  12. a ja zupełnie nei znam tej marki/ słyszałam, ale nie miałam z nią przyjemności ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie używałam i powiem Ci kochana, że jakoś specjalnie mnie nie kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę! Też bym z chęcią przytuliła taki zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne pudełeczko :) Zawartość też godna uwagi. Lubię produkty z pompką. Masełko bym chętnie zużyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żel jest mega wydajny, a masełko fajnie działa :)

      Usuń
  16. Kochana świetny zakup moi dwaj ulubieńcy będziesz ich uwielbiac ;) polecam jeszcze zel pod prysznic z nutą limonki pachnie nieziemsko ;) clean on me jest niesamowicie wydajny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już je uwielbiam :)
      jak będę miała tylko okazję na pewno zakupię:)

      Usuń
  17. uwielbiam to maslo do ciala, zapach jest faktycznie intensywny, ale ja takie bardzo lubie. szkoda tylko, ze juz sie skonczylo :( mam tez ten zel, ale jeszcze go nie otwieralam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie już też denka sięga... otwórz ten żel i napisz co o nim sądzisz:)

      Usuń
  18. I mnie najbardziej kuszą rzeczy niedostępne u nas :)

    OdpowiedzUsuń
  19. też mnie zawsze kusi to co nie jest w moim zasięgu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. to pudełeczko i produkty wyglądają jak cukiereczki:)
    dla samego wyglądu by się to chciało mieć heh:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja często kupuję oczami, całe szczęście , że też często trafiam dobrze:)

      Usuń
  21. Jaki fajny box :D
    Ja na razie używam ich kremu do rąk i jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D
      kremu do rąk nie miałam przyjemności stosować ale zapamiętam :)

      Usuń
  22. ooo, widziałam też u mnie ten zestaw :)
    sama nic nie używałam z S&G, ale muszę wreszcie coś wypróbować.. mam pod ręką, może dlatego mam mniejsze parcie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak jak piszesz:) wiesz, że zawsze możesz kupić :D

      Usuń
  23. JEszcze nie znam S&G, ale za kilka dni wreszcie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam kiedyś masło do ciała - było fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja dzięki wygranej w rozdaniu mam okazję testować S&G, ale jeszcze nie wszystkie kosmetyki otwierałam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam jeszcze nic z S&G :( Mam nadzieję, że uda mi się to kiedyś zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Widzisz, a ja mam bezproblemowy dostęp do tych kosmetyków, a mijam szerokim łukiem;)

    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ty Kochana znasz się na składach i uwielbiasz naturalne kosmetyki:) ja nie analizuję :)

      Usuń
  28. Jak coś jest w Pl niedostępne, to jeszcze bardziej kusi! :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Mnie zawsze kusi to co niedostępne od ręki.

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem ogromną fanką kosmetyków S&G, jedynie peeling mnie od tej pory nie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też z tych trzech sztuk jakie mama peeling slabo wypadł :)

      Usuń
  31. Na paru blogach czytała, że dziewczyny na zagranicznych blogach bardzo sobie chwalą te produkty :)
    Intensywne zapachy nie są mi straszne o ile tak na prawdę bardzo bardzo mi się podobają.
    Podoba mi się szata graficzna jest całkiem oryginalna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Ja też lubię jak dobrze pachnie:)
      Oryginalna, podobno nawiązująca do lat 50:)

      Usuń
  32. Genialne są takie pudełeczka !!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Jestem bardzo ciekawa zapachu tych kosmetyków. Nigdy nie miałam z nimi styczności, choć nie wykluczam zwrotu akcji, bo podobno marka ma się pojawić w Douglasach :)

    OdpowiedzUsuń
  34. mialam z soap and glory 3 masla ale juz sie przeterminowaly bo za leniwa jestem, mam tez 15 minutowa maseczke peelingujaca i jest ok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakbym miała więcej czasu ciągle bym coś wcierała :)

      Usuń
  35. Mam dokładnie to samo, to czego u nas nie ma kusi mnie najbardziej :)

    O S&G czytałam wiele pochlebnych recenzji, podobno kosmetyki mają pojawić się w naszych Douglasach, ale na razie cisza, z chęcią bym coś wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Te zestawy cieszyły się dużym powodzeniem w Boots :)

    Mnie do S&G nie ciągnie, ale wiem jak to jest kiedy brak dostępu rozpala wyobraźnię :D Kupiłam za to miniaturkę jednego z peelingów, zostanie wykorzystany do skórek i dłoni. Zapach ma przyjemny, lecz nie sądzę aby to była długoterminowa znajomość :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do twrazy? Ten najnowszy z kwasami AHA jest swietny:)

      Usuń
    2. Asiu, rozpala, świetnie to ujęłaś :), mi akurat peeling w ogóle się nie spodobał i na pewno już nie sięgnę po ten produkt, mam jednak chęć na coś jeszcze czego nie używałam :)
      Paula, peeling do twarzy?

      Usuń
  37. Samo pudełeczko jak i przede wszystkim jego zawartość wyglądaja bardzo kusząco :)
    Lubię czasem takie perfumowe, mocne zapachy - o ile oczywiście mi się spodobają :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie znam tych kosmetyków, i chyba wcześniej o nich zbytnio nie słyszałam. Ale design opakowań mają na prawdę kuszący :D

    OdpowiedzUsuń
  39. jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków, bo jeszcze nie miałam okazji używać :) ale czytałam już sporo opinii, że nie są warte swojej ceny, przeciętne... nie mniej apetyt wcale nie maleje :D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny może nie są warte, dokładnie tak, apetyt mimo to nie maleje :D
      Buzia :*

      Usuń
  40. Śuper opakowania, przyciągaja uwagę. Zawsze kusi to co jest niedostępne ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. A widzisz? A jednak :) Clean on me uwielbiam, gdzies spotakłam niegatywną jego opinie i nie wiem za co?? Jest genialny tez zel, balsam również, pachnie cudnie, skóra jak aksamit, a zapach masz racje coś jak Dior Miss Dior cherrie tylko ciut subtelniejszy:)Mialam z nim ciekawa przygode hihi ale opowiem u sibie w recenzji SG.
    Mnie SG zawiódł w szamponach i odzywkach bardzooo ale do ciała ma perełki , mam tez juz ulubiencow do twarzy, niektore kosmetyki maja całkiem niezłe składy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie czytałam w sumie przed zakupem opinii, brałam to co było :)
      Czekam na tą intrygującą przygodę Kochana :D
      Nie wiedziałam zanim u Ciebie przeczytałam , że mają pielęgnację włosów :)
      To pokazuj i pisz, może paczkę mi wyślesz:)

      Usuń
  42. mialam dokladnie ten sam zestaw, wlasciwie tylko myjke i zel clean on me, ktorego nie moglam/nie chcialam uzywac, wiec zuzylismy go do rak, moim zdaniem okropny, ale nie odmawiam uroku opakowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czemu nie mogłaś używać ? zapach CI tak nie podpasował ?
      Ja też to co do ciała mi nie podpasuje zużywam do rąk :)

      Usuń
  43. Oj ja też często tak mam, że chcę tego co niedostępne w PL. :) Z kosmetykami Soap&Glory miałam do czynienia, jak byłam w Anglii we wcześniejszych latach, ale wtedy jeszcze nie prowadziłam bloga, więc i moich recenzji brak :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Wizualnie bardzo podobaja mi się kosmetyki tej firmy!
    Wielokrotnie przeglądałam je w Douglasie, ale jeszcze się na nic nie slusiłam...
    Wolę osobiście raczej takie mniej intensywne zapachy, mimo wszystko chętnie powącham sobie to masło przy następnej wizycie w Douglasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Kobiety zawsze chcą tego, co ciężko dostać. To potwierdza się z kosmetykami... a w moim przypadku też z ubraniami (już tydzień poluję na jesienną kurtkę z mango i nigdzie nie mogę nabyć mojego rozmiaru!) :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Juz niebawem będę miała markę S&G pod ręką;)

    OdpowiedzUsuń
  47. uwielbiam kosmetyki tej marki, jeszcze się nie zawiodłam na zadnym :) to masełko lubię ale polecam bardzie Butter Yourself :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:)